Harry przyleciał do Londynu. Rzucił wszystko, by spotkać się z ojcem. Nawet Meghan
Książę Harry już przyleciał do Wielkiej Brytanii, aby zobaczyć się ze swoim ojcem, królem Karolem III. Po usłyszeniu wczoraj straszliwej diagnozy rzucił wszystko - nawet Meghan - i popędził czym prędzej na samolot, aby jak najszybciej przybyć do Londynu. Podróż nie była krótka, ale w końcu się udało. Czy ich spotkanie w obliczu tragedii będzie punktem przełomowym w ich relacji? Być może nawet się pogodzą.
W poniedziałek 5 lutego Pałac Buckingham ogłosił w oficjalnym oświadczeniu, że u króla Karola III zdiagnozowano nowotwór. Po tej informacji książę Harry postanowił rzucić wszystkie swoje dotychczasowe obowiązki w Kalifornii, aby jak najszybciej spotkać się z ojcem. Tym razem zdążył, w przeciwieństwie do odwiedzin u Elżbiety II.
O powrocie Harry'ego do Wielkiej Brytanii plotkowano od dawna, ale tym razem faktycznie do niego doszło. Dziś mamy już pewność, że zbuntowany royals naprawdę spotka się z rodziną.
Zobacz też: Król Karol III ma nowotwór. Oto kto zostanie następcą tronu po jego abdykacji
Król Karol III osobiście poinformował wszystkich członków swojej rodziny - nie inaczej było z księciem Harrym, do którego zadzwonił z przykrą wiadomością. Jak twierdził "The Guardian": "Książę rozmawiał z ojcem o swojej diagnozie. W najbliższych dniach uda się do Wielkiej Brytanii, aby spotkać się z Jego Królewską Mością".
Okazuje się, że podróż z Kalifornii do Londynu nie zajęła Harry'emu kilku dni, a jedynie 11 godzin. Według "The Guardian" Harry leciał linią British Airways i wylądował na lotnisku w Heathrow.
Jak donosi "PA Media", książę Harry przybył już do Clarence House. Mamy nawet opis samochodów, którymi podróżował: "Dwa czarne SUV-y, które były widziane opuszczające apartament dla VIP-ów Windsor na lotnisku Heathrow wczesnym popołudniem, zostały sfotografowane przybywając do rezydencji królewskiej około godziny 14:42" - poinformował portal.
Jednocześnie powrót buntowniczego syna do brytyjskiej rodziny królewskiej jest uważany przez brytyjskie media jako próba pojednania się Harry'ego i Karola. Przypomnijmy, że wcześniej nie było nawet mowy o pogodzeniu się po długich miesiącach publicznych kłótni i praniu rodzinnych brudów.
Zgodnie z przypuszczeniami brytyjskiej prasy, Harry przyleciał do Wielkiej Brytanii bez towarzystwa swojej żony, Meghan Markle i ich dzieci. Nie jest tajemnicą, że rodzina królewska i Amerykanka nie przepadają za sobą, a to i tak dość łagodne określenie. Małżonka pozostała więc w Kalifornii.
Zobacz też:
Harry i Meghan są skończeni. Nie mają po co wracać do Wielkiej Brytanii
Kamerdyner Diany wieszczy abdykację Karola. Przewiduje zmianę na tronie w niedalekiej przyszłości
Zagraniczne media ujawniają prawdę o rokowaniach Karola. Lekarze są jednomyślni