Reklama
Reklama

Harry zaskoczył podczas zagranicznej wizyty. Wyciągnął wnioski z wpadki

Minęło zaledwie 5 lat od wizyty księcia Harry’ego (39 l.) i Meghan Markle (43 l.) w Maroku, jeszcze jako oficjalnych przedstawicieli brytyjskiej monarchii. Książę wykazał się wówczas kompletną ignorancją językową, podczas gdy jego żona swobodnie gawędziła z mieszkankami Casablanki po francusku. Na szczęście okazało się, że potrafi uczyć się na błędach...

Książę Harry i Meghan Markle, chociaż blisko 4 lata temu wypisali się z grona członków rodziny królewskiej, pracujących na rzecz monarchii, ostatnio próbują udawać, że wciąż do niego należą. 

Po tym, gdy w maju tego roku wybrali się do Nigerii, brytyjska prasa porównała ich do gwiazd rocka na światowym tournée i zarzucała, że wykorzystują trudny czas w życiu księżnej Kate, która ze względu na stan zdrowia musiała zawiesić obowiązki służbowe. 

Reklama

Książęcej parze widocznie spodobał się królewski splendor, jakim otaczani się podczas zagranicznych wizyt, bo teraz wybrali się do Kolumbii. Zaprosiła ich tam wiceprezydentka kraju, Francia Marquez. 

Książę Harry nie powtórzył kompromitacji sprzed 5 lat

Podczas drugiego dnia wizyty, który Harry i Meghan spędzili w szkole La Giralda i ośrodku sportowym, wyszło na jaw, że przez minione lata Harry  też dokonał nie lada odkrycia. Jak się okazało, nie tylko dowiedział się, że na świecie istnieją języki poza angielskim, lecz jeszcze zdołał opanować podstawy hiszpańskiego. 

Jeszcze 5 lat temu było to nie do pomyślenia. Gdy w 2019 roku książę z będącą wtedy w zaawansowanej ciąży Meghan reprezentowali, jeszcze wtedy oficjalnie, brytyjską monarchię podczas podróży po Maroku, osłupiały Harry przysłuchiwał się żonie gawędzącej po francusku z mieszkankami Casablanki. 

Światowe media nie pozostawiły na nim suchej nitki. Podkreślano, że nie tylko nie zadał sobie trudu opanowania kilku grzecznościowych zwrotów, nie tylko dał się żonie zapędzić w kozi róg, to jeszcze najwyraźniej nie miał pojęcia o jej talentach. 

Harry i Meghan brylują po hiszpańsku

To wszystko udało się szczęśliwie nadrobić w Kolumbii. Książę Harry błysnął znajomością hiszpańskiego podczas rozmowy z uczniami szkoły La Giralda. Meghan zaś przyłapano na refleksji, również po hiszpańsku, że uczeń, w którym gawędziła, ma tyle samo lat, co jej syn, Archie. 

Oczywiście, media, oprócz rozliczania pary książęcej ze znajomości języków obcych, skupiają się także na wybranych na tę okazję stylizacjach. Nie umknęło uwadze brytyjskiej prasy, że Meghan na popołudniowe spotkanie zmieniła marynarkę i spodnie na plażową sukienkę maxi, a czółenka na sandałki. 

Zobacz też:

Harry i Meghan miesiącami trzymali to w tajemnicy. Myśleli, że się uda

To miała być tajemnica Meghan Markle. Nieuważny gest i wszystko się wydało

Książę Harry i Meghan Markle w Kolumbii. Próba ocieplenia wizerunku czy misja z sercem?

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy