Hejtowana Cichopek wyłącza komentarze na Instagramie. Wszystko przez wyznanie Hakiela o zdradzie
Katarzyna Cichopek (39 l.) stara się robić dobrą minę do złej gry, ale widać, że doskonale orientuje się, co w sieci piszczy... a w sumie to wręcz krzyczy. Fani są zaskoczeni, ponieważ Kasia zawsze była uosabiana jako "grzeczna dziewczynka". Tymczasem Marcin Hakiel (38 l.) wyznał w pierwszym wywiadzie po rozstaniu, że to nie on zawinił. A także wolność, której tak chciała aktorka, miała swoje imię. W sieci wrze!
Katarzyna Cichopek została oskarżona publicznie o romans, zdradę i pozostawienie męża. Zemsta porzuconego Marcina Hakiela się udała - wyrzucił z siebie to, co go bolało i w złym świetle przedstawił byłą partnerkę. Tymczasem aktorka zwiedza Bydgoszcz, ponieważ wraz z teatrem występuje w roli słodkiej pokojówki.
Cichopek jednak wydaje się niewzruszona i w żadnym wypadku nie komentuje tego, co ewidentnie widzi - masę hejtu i krytycznych komentarzy wobec jej osoby, co jest w sumie niespotykane w jej dotychczasowej karierze.
Oskarżona o niewierność (i najprawdopodobniej o romans z Maciejem Kurzajewskim) od razu została zalana hejterskimi komentarzami. W efekcie aktorka "M jak miłość" wyłączyła możliwość komentowania na całym swoim koncie na Instagramie @katarzynacichopek.
Oto jedne z komentarzy hejterów na temat Kasi:
Zobacz też: Jak publikować zdjęcia w internecie? O tym możesz nie wiedzieć
Marcin Hakiel był gościem najnowszego odcinka programu "Miasto kobiet", w którym udzielił pierwszego wywiadu od czasu rozstania z Katarzyną Cichopek. W rozmowie z Aleksandrą Kwaśniewską wyznał, jakie emocje nim targały i co czuł jako porzucony mężczyzna.
Tancerz wyraźnie zasugerował, co mogło być powodem rozstania po 14-latach małżeństwa.
Komu bardziej teraz współczujecie?
Zobacz też:
Tomasz Kot był ciężko chory. Ciągle upadał i tracił przytomność.
Maffashion powiększyła piersi? Wspomniała o tym na Instagramie
Netflix w tarapatach. Elon Musk wyszydza, a CEO proponuje reklamy