Helena Englert zaskakuje nowym wizerunkiem. Tak wystroiła się do teatru z ojcem!
Helena Englert (21 l.) to córka znanej pary aktorów, która, choć nie ma jeszcze zbyt dużego dorobku artystycznego, doskonale wie, jak zwrócić na siebie uwagę mediów. Niedawno przeszła totalną metamorfozę swojego wizerunku i zgoliła głowę "na chłopaka". W tym rockowym nieco szalonym wizerunku udała się na premierę spektaklu w towarzystwie swojego taty Jana Englerta. Czy to odpowiedni strój na taką okazję?
Helena Englert, to córka wybitnego aktora Jana Englerta i dyrektora Teatru Narodowego, która sama powoli stawia pierwsze kroki w świecie show-biznesu. 21-latka zagrała już drobne role w "Układzie zamkniętym" oraz w serialu "Diagnoza". Przypomnijmy, że Helena zaliczyła również epizod edukacji w prestiżowej uczelni w Nowym Jorku, gdzie w przeszłości studiowały takie postaci jak Adam Sandler czy Martin Scorsese. Amerykański sen o karierze za oceanem pokrzyżowała jednak epidemia koronawirusa i dziewczyna musiała powrócić do Warszawy. Helena na razie szuka swojej życiowej drogi i ostatnio przeszła niesamowitą metamorfozę - zszokowała fanów nowym, wyrazistym wizerunkiem, czym pochwaliła się na Instagramie.
Helena chętnie pojawia się na salonach w towarzystwie swojego taty, tak też się stało tuż przed weekendem, gdy 21-latka towarzyszyła artyście na premierze spektaklu "Amadeusz" w Teatrze Dramatycznym. Englert jakiś czas temu zrezygnowała ze swoich długich blond włosów na rzecz krótkiej, rockowej fryzury. Na wizytę w instytucji kultury wybrała skórzany płaszcz i ciężkie buty.
Co na to powiedział tata?
Zobacz też:
Helena Englert zaskakuje mroczną metamorfozą. Co powie tata?
Camila Cabello wyłoniła się z oceanu i zaliczyła wpadkę! Sznureczki od bikini puściły!