Historyczny moment w "Milionerach". Zanim odpowiedział na pytanie o milion, zwrócił się do publiczności
Tomasz Boruch jest kolejnym, siódmym w historii graczem, który w teleturnieju "Milionerzy" sięgnął po najwyższą wygraną. Odpowiedział poprawnie na 12 pytań zadanych przez Huberta Urbańskiego. Jak brzmiało pytanie warte milion złotych?
Tomasz Boruch prawdopodobnie nie spodziewał się, że stworzy historię, gdy zaczynał grę we wtorkowym odcinku "Milionerów". Graczowi udało się odpowiedzieć poprawnie na 11 pytań, po czym skończył się czas odcinka.
To oznaczało, że zostało mu do pokonania już tylko jedna, jedyna przeszkoda. W środowym odcinku gracz zaczął swoją rozgrywkę od razu od pytania wartego milion złotych.
Na sam koniec uczestnik teleturnieju dostał do rozwiązania zagwozdkę z dziedziny geografii: "W jakiej cieśninie znajdują się dwie wyspy zwane wczorajszą i jutrzejszą, które dzielą niespełna cztery kilometry, ale aż 21 godzin różnicy czasu?". Do wyboru otrzymał te cztery możliwe odpowiedzi:
- A - Cieśninie Bosfor
- B - Cieśninie Magellana
- C - Cieśninie Kaletańskiej
- D - Cieśninie Beringa
Gracz długo się zastanawiał nad udzieleniem poprawnej odpowiedzi. Ryzykował stratę sporej sumy. Poprosił więc o pomoc publiczność. Ostatecznie obstawił odpowiedź D, czyli cieśninę Beringa.
Ta odpowiedź pozwoliła Tomaszowi sięgnąć po najwyższą wygraną w teleturnieju. Tym samym Tomasz Boruch dołączył do zwycięzców jako siódma osoba w Polsce, której udał się ten wyczyn. Przed nim milion złotych wygrali: Krzysztof Wójcik, Maria Romanek, Katarzyna Kant-Wysocka, Jacek Iwaszko, Tomasz Orzechowski i Mateusz Żaboklicki.
Tomasz Boruch, siódmy w historii zwycięzca "Milionerów" jest z wykształcenia weterynarzem. Obecnie 30-latek pracuje w laboratorium. Poza pracą lubi krzyżówki i quizy. Chętnie odpoczywa w otoczeniu natury.
Zobacz też:
"Milionerzy". Pytania za milion złotych z polskiej edycji teleturnieju [QUIZ]