Hollywoodzki gwiazdor zaskoczył wszystkich wyznaniem o Polsce. Chodzi o jego korzenie!
Hollywoodzki gwiazdor Jesse Eisenberg odwiedził ostatnio Kraków, gdzie podczas festiwalu filmów niezależnych promował swoją najnowszą produkcję zatytułowaną "Kiedy skończysz ratować świat". W trakcie wywiadu, którego artysta udzielił dziennikarce Polsat News, wyszło na jaw, że 39-latek ma polskie korzenie i czuje się z naszym krajem bardzo mocno związany.
Amerykański aktor Jesse Eisenberg, znany przede wszystkim z głośnego filmu "The Social Network" Davida Finchera, opowiadającego o losach założyciela Facebooka, Marka Zuckerberga, pojawił się w Krakowie na Międzynarodowym Festiwalu MasterCard OffCamera.
Filmowiec przybył do naszego kraju, by promować swoją najnowszą produkcję. Co ciekawe, w obrazie "Kiedy skończysz ratować świat" artysty nie zobaczymy na ekranie, bowiem jest to jego... reżyserski debiut.
Z tej okazji 39-latek udzielił pierwszego w historii wywiadu dla polskich mediów. W rozmowie z Agnieszką Laskowską gwiazdor widowiska "Batman v Superman: Świt sprawiedliwości" opowiedział między innymi o pracy reżysera, kulisach swojego nowego filmu, a także o... polskich korzeniach. Jak się bowiem okazuje, prababcia Jesse'ego Eisenberga ze strony matki urodziła się w Krasnymstawie, natomiast jeden z pradziadów ze strony ojca, Sam Eisenberg, także pochodził z naszego kraju.
Aktor nominowany do Oscara za najlepszą pierwszoplanową rolę męską przyznaje, że czuje się bardzo związany z Polską kulturą i tradycją, choć sam urodził się w Nowym Jorku.
"Jestem bardzo silnie związany z Polską. Moja rodzina pochodzi z Krasnegostawu, pomiędzy Lublinem i Zamościem. Tam mieszkała rodzina mojego dziadka. Opuścili to miejsce w 1918 roku. Ale niektórzy moi krewni, którzy przeżyli wojnę w piwnicach we Lwowie, mieszkali później w Szczecinie, gdy został przyłączony do Polski" - tłumaczył hollywoodzki gwiazdor w rozmowie z dziennikarką Polsat News.
"Do ubiegłego roku miałem rodzinę w Polsce. Niestety moja krewna stąd umarła na COVID. Była niesamowitą kobietą, która przeżyła wojnę, przeżyła mnóstwo tragedii. Była dla mnie prawdziwie heroiczną osobą. Napisałem o niej sztukę" - zdradził odtwórca roli Marka Zuckerberga.
29 kwietnia w krakowskim Kinie Kijów w ramach Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego odbył się uroczysty pokaz najnowszego dzieła Jesse'ego Eisenberga "Kiedy skończysz ratować świat". Jest to emocjonująca opowieść o konflikcie pokoleń, niełatwych relacjach z rodzicami i wpływie internetu na nasze codziennie życie.
W debiucie reżyserskim 39-letniego artysty wystąpili Julianne Moore i Finn Wolfhard, którzy wcielili się w rolę głównych bohaterów. Zwiastun produkcji możecie zobaczyć poniżej.
W trakcie Mastercard OFF CAMERA 2023 Jesse Eisenberg został także uhonorowany prestiżową nagrodą "Pod Prąd", która jest wręczana przez organizatorów festiwalu.
Zobacz też:
Doda w ferworze pracy poleci na koncert za granicę. Ukochany będzie niepocieszony?
Conchita Wurst wymownie oceniła występ Blanki. Porównała ją do Britney Spears?
"Dzień Dobry TVN": Doda rozpętała aferę w studio. Anna Kalczyńska popisała się niewiedzą
