Hołownia pracował w TVP. Teraz odkryto prawdę
Szymona Hołownię widzowie mogli poznać dzięki programowi "Mam talent", choć już wiele lat wcześniej pojawiał się w telewizji i w prasie. Dziś, jako już marszałek Sejmu wyszedł z cienia prezentera TVN i stał się obecnie najbardziej rozpoznawalną osobą w kraju. Oto jak zaczynał prezenter, publicysta, dziennikarz i pisarz.
Szymon Hołownia spełnił swoje marzenie, o które walczył przez ostatnie 3 lata. Teraz, jako marszałek Sejmu może odciąć się od przeszłości telewizyjnej i skupić się na nowych zadaniach. O tym, jak sobie radził sobie w telewizji opisywaliśmy w artykule "Byli współpracownicy przerywają milczenie na temat Szymona Hołowni. Był "telewizyjnym drewnem". Teraz czas zobaczyć, jak wyglądał w młodości wyglądał Szymon Hołownia.
Pewnie niewiele osób pamięta, ale w 2006 roku Szymon Hołownia pracował w TVP. Był prowadzącym program "Po prostu pytam", który bazował na tematyce bieżących problemów społecznych w kraju. Wówczas zyskał miano dziennikarza o nowoczesnych poglądach wobec spraw wiary.
W 2016 roku Hołownia pochwalił się na swoim profilu na Facebooku, że miał własną okładkę na łamach "Jutro Weekend", czyli dodatku do "Kuriera Porannego". Trzeba przyznać, że na okładce z 1999 dziennikarz niewiele się zmienił w porównaniu do występów w TVP.
"Też byłem kiedyś ofiarą przemysłu okładkowej pogardy... Proszę sobie bowiem wyobrazić, jak bardzo musiał gardzić mną ten grafik, co dał to zdjęcie na okładkę... Wmontowując moje oczy w twarz nieudanej krzyżówki Justina Biebera i Stanisława Mikulskiego... Czy Wy też już mną gardzicie?!
Zobacz też:
