Honorata Skarbek jest oskarżana o kopiowanie wizerunku. Stworzyła siebie na wzór Dody? [POMPONIK EXCLUSIVE]
Honorata Skarbek (30 l.) pod wieloma względami jest podobna do Dody. Obie od lat zajmują się muzyką, obie odnoszą na tym polu spore sukcesy i obie... wypowiadają się w specyficzny sposób. Doda w polskim show-biznesie jest jednak obecna znacznie dłużej, niż jej młodsza koleżanka po fachu. Czy to prawda, że Skarbek wykreowała swój wizerunek, inspirując się gwiazdą?
Honorata Skarbek to wielka pasjonatka mody. Piosenkarka i blogerka modowa ze względu na wykonywany zawód musi orientować się w bieżących trendach i starać się, aby jej stylizacje przykuwały uwagę. Reporter Pomponika postanowił zapytać gwiazdę, czy miała okazję obejrzeć słynny pokaz Caroline Derpieński, który wywołał spore poruszenie w świecie show-biznesu. Najwyraźniej zaprezentowane stroje nie przypadły wokalistce do gustu, bowiem żadna nie utkwiła jej w pamięci.
"Widziałam na pewno przelotnie, co się tam działo. Pamiętam, że było dużo błysku, brokatu, kamieni i cekinów, ale przyznam szczerze, że nie zwróciłam uwagi na poszczególne stylizacje, żeby móc je komentować" - powiedziała Honorata Skarbek.
Wokalistka zaczynała swoją karierę, gdy serwisy streamingowe jeszcze nie istniały. Wiązało się to z ogromnym ryzykiem kradzieży jej własności intelektualnej przez internetowych piratów. Honorata Skarbek została zapytana o szacowaną sumę pieniędzy, którą mogła stracić z ich winy.
"Ciężko mi powiedzieć, bo ja zaczynając swoją karierę w muzyce i nagrywając w zupełnie amatorskich warunkach nigdy w życiu nie zastanawiałam się nad monetyzacją tego, co robię i to w żadnym wypadku nie było dla mnie kluczowe. Co więcej, będąc młodą artystką ja nawet nie wiedziałam, że na tym można zarobić, bo nie miałam świadomości pieniądza i robiłam to z czystej pasji, natomiast myślę, że pewne kwoty każdy artysta stracił za nielegalne ściąganie i rozprzestrzenianie muzyki" - powiedziała Honorata Skarbek w wywiadzie dla naszego serwisu.
Honorata Skarbek nie ukrywa, że obecność jej muzyki w serwisach takich jak Spotify jest bardzo pomocna w promowaniu jej twórczości. Za każde odtworzenie piosenki do portfela celebrytki wpływa parę groszy.
"Muzyka nie jest moim głównym źródłem dochodów" - zapewnia wokalistka.
Honorata Skarbek chętnie wypowiedziała się na temat swoich stosunków z mediami. Okazuje się, że wokalistka żyje w dobrych relacjach z dziennikarzami większości serwisów. Celebrytka wyznała, że w zasadzie nie zdarzyło się, aby zadano jej pytanie, które uraziłoby ją do żywego. Sama również nie zabiegała o rozgłos poprzez wywoływanie skandali.
"Nigdy w życiu nie udzieliłam wywiadu z pełną świadomością, że powiem coś takiego, na tyle kontrowersyjnego, żebym świadomie sprawiła, że to się będzie klikać. Nie zależy mi na tym. Jeśli to pójdzie w świat, to pójdzie. Jeśli nie, nie będę płakać" - odparła gwiazda.
Pod koniec rozmowy reporter naszego serwisu zapytał, jaki jest stosunek Honoraty Skarbek do komentarzy internautów, którzy zarzucają jej wzorowanie się na Dodzie i naśladowanie jej zachowania. Wiele osób wskazywało nawet na podobieństwo wypowiedzi obu piosenkarek. Miała je cechować zbliżona intonacja oraz dobór słów.
"Rzeczywiście, były takie komentarze. Może dlatego, że mamy podobne wartości w życiu? Wyznajemy podobne zasady w życiu? Kierujemy się podobnymi sprawami w życiu? Może to jest kwestia tego. I to bardzo miłe, bo uważam, że ona ma bardzo dobre zasady w życiu i ja też uważam, że mam dobre zasady w życiu, więc jeśli ktoś mógłby się na takich zasadach wzorować dalej, to niech to idzie w świat, natomiast nie jest to dla mnie wzór, tylko dla mnie moje zasady są pierwowzorem, które powstały w mojej głowie w wyniku po prostu mojej samoświadomości i rozwoju tego przez lata" - odparła Honorata Skarbek.
Zobacz też:
Honorata Skarbek od lat zachwyca idealną figurą. Gwiazda zdradziła swój przepis na piękną sylwetkę
Byli parą jak z obrazka, ale szybko zaczęło się psuć. Po czasie wyszło, co było powodem rozstania
POMPONIK HOT or NOT. Oceń, kto lepiej się ubrał w tym tygodniu