Horodyńska z Kołakowską zemściły się na Korwin-Piotrowskiej!
Viola Kołakowska w programie swojej przyjaciółki skorzystała z okazji, aby odegrać się na Karolinie...
Nowa formuła programu Joanny Horodyńskiej pozwala zapraszanym gościom porządnie wyżyć się na osobach, do których nie pałają zbyt wielką sympatią.
Ostatnio zrobił to Michał Piróg, który Dawida Wolińskiego nazwał "męską Paris Hilton", a Anecie Kręglickiej zarzucił, że "robi loda projektantowi" nosząc jego kreacje, które do niej nie pasują.
W tym tygodniu okazję do wylania żali dostała Viola Kołakowska, nazwana przez Karoliną i jej kolegę z programu "surogatką" Tomka Karolaka.
Była modelka postanowiła więc odgryźć się na Korwin-Piotrowskiej za te zniewagi.
Joasia wspaniałomyślnie poprosiła Violkę o skomentowanie stylu Karoliny z ostatnich kilku lat. I się zaczęło!
"Był taki moment, że wszystko było z innej bajki, nie pasowało nic do niczego, buty skracające nogę, spódnica koszmarna nie pasująca ani do marynarki, ani do swetra ani do bluzki. Działo się dużo, było grubo, gęsto. Nie trzeba się znać na wszystkim. Jak się człowiek skupia na zjawiskach wszelakich to już na modzie nie trzeba się znać, natomiast można pójść po rozum do głowy i znaleźć telefon do kogoś, kto nam w tym pomoże" - powiedziała Kołakowska.
"Guru mody" stwierdziło za to, że dziennikarce już nawet stylista nie pomoże.
"Przypomnę, że w programie 'Top model' miała stylistę i pamiętam, jak wyglądała... Nazwałam ją wtedy mutantem okutanym w skórę" - podsumowała Horodyńska.
Zgadzacie się z tak surową oceną stylu Karoliny?
Dla ułatwienia kilka zdjęć "mutanta okutanego w skórę":
