"Hotel Paradise 4": Już są pierwsze kontrowersje wokół programu. Widzowie nie szczędzą krytyki
Są już pierwsze kontrowersje, a nawet mała afera, wokół nowego sezonu "Hotelu Paradise". Widzowie ostro krytykują jednego z uczestników, Dariusza. Negatywów nie szczędzą też... Bibi, finalistce poprzedniej edycji programu. Dziewczyna wykonała piosenkę do nowej "czołówki", a jej wokal nie za bardzo spodobał się fanom show. Od razu zauważyli coś niecoś...
Za nami pierwszy odcinek czwartej edycji "Hotelu Paradise". Zaprezentowano nowych uczestników: Miłosza, Kubę, Natkę, Klaudię, Marię, Dariusza, Łukasza, Przemka i Natalię.
Cała dziewiątka przybyła na Zanzibar, by przeżyć przygodę życia. A przy okazji być może znaleźć miłość i przyjaźń. Natomiast już na początku widać, że ciepłej relacji raczej nie zbudują dwie dziewczyny: Klaudia i Maria. Pierwsza z z nich na wstępie przyznała przed kamerami, że koleżanka z programu nie przypadła jej do gustu.
Za to z Natką "załapała mega flow", bo "płyną na podobnej fali".
Pewne kontrowersje wywołał Dariusz, który uważa się za zdobywcę kobiet. Od razu oświadczył kolegom, że hotelowe dziewczyny tak sobie mu się podobają.
Jego postawa nie za bardzo spodobała się internautom, którzy "zmasakrowali" Darka w komentarzach w mediach społecznościowych. "Darek to dramat, dla mnie ani wyglądu ani rozumu", "Ten Darek to ma okropne ego, mam nadzieję że na rajskim sprawiedliwość go dostanie", "Darek porażka, jest odklejony od rzeczywistości" - surowo oceniają uczestnika "Hotelu Paradise 4".
Czyżby już po pierwszym odcinku wyłaniała się para faworytów? Mowa o Marii i Miłoszu, których ewidentnie do siebie ciągnie. Szybko znaleźli wspólny język.
Z kolei Miłosz przyznawał, że "z tą Marysią mógłby fajnie, naturalnie się dogadać".
Bohaterzy show TVN mieli pierwszą okazję, by dobrać się w pary. Oczywiście zadanie było utrudnione. Musieli wytypować partnerki na podstawie elementów ich garderoby. I tak do rzeczy należących do Klaudii nie podszedł żaden z panów, przy tych Marii stanęło dwóch (Miłosz i Kuba), przy Natki również dwóch (Przemek i Darek), a przy Natalii jeden (Łukasz).
Ostateczne pary poznamy w kolejnym odcinku.
Uwagę fanów show zwróciło coś jeszcze, a mianowicie nowa "czołówka" "Hotelu Paradise". Piosenkę śpiewaną przez Sonię Szklanowską z drugiej edycji zastąpił utwór wykonywany przez finalistkę poprzedniej odsłony programu, czyli Bogusię Bibi Brzezińską.
Wiele osób mocno krytykuje wokal dziewczyny. "Piosenka okropna, Bibi ledwo wyśpiewuje, Soni dużo lepsza", "Ciężko się słucha, serio jest tragiczna", "Ta piosenka to totalny niewypał. Dlaczego Sonia nie zaśpiewała z Kamilem? To byłaby bomba głosów, a tak wyszła klapa totalna, Bibi nie ma talentu do śpiewania" - ostro krytykują.
Znajdują się też obrońcy i fani wokalnego talentu Bibi. Ale nawet część z nich przyznaje, że poprzednia "czołówka" z Sonią była lepsza. "Nie jest zła, ale zdecydowanie lepsza była Soni" - czytamy.
Słyszeliście ją? Rzeczywiście jest aż tak źle?
Więcej o newsów gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie.
