Hubert Urbański nie może znaleźć pracy
Hubert Urbański (41 l.) ma problemy ze znalezieniem nowej pracy.
Jego szumne odejście z TVN-u w przeddzień VI edycji "Tańca z gwiazdami" i powody odejścia teraz zamykają mu drogę do dalszej kariery. Przypomnijmy, że Urbański zrezygnował z pracy w TVN ponieważ telewizja nie zgodziła się na jego żądania finansowe.
Jak podaje "Fakt" Urbański zażądał podwyżki z 30 tys. za program na 50 tys. złotych. Stacja nie wyraziła zgody na spełnienie jego żądań finansowych.
Obecnie Hubert przebywa na urlopie, jak pisze gazeta "Fakt" prezenter wsiadł do samolotu i odleciał w nieznanym kierunku.
Konkurencyjne telewizje są zniechęcone do Urbańskiego ze względu na jego wysokie żądania co do wynagrodzenia. Po jego odejściu z TVN spekulowało się, że Urbański przejdzie do TVP i tam poprowadzi reaktywowany teleturniej "Koło fortuny".
Rzecznik prasowa Telewizji Polskiej - Aneta Wrona jednak niczego nie potwierdza:
"Oczywiście, że jesteśmy otwarci na współpracę z Hubertem, ale żadnych rozmów jeszcze nie podjęliśmy".
Podobnie jest z Telewizją Polsat, stacja otwarta jest na współpracę, jednak odstraszają ją oczekiwania finansowe Urbańskiego.
Cóż, brak pokory kosztuje, chciwość nie popłaca. Hubert Urbański się przecenił i zapomniał zapewne o tym, że w dzisiejszych czasach nikt nie jest bezcenny i niezastąpiony.
Urbańskiemu pozostały dwa wyjścia, albo obniżyć trochę swoją poprzeczkę finansową, albo zmienić branżę. Może aktorstwo...
Przypomnijmy, że Hubert z wykształcenia jest aktorem...