Najpierw rozwód, a teraz to. Zaskakujące wieści ws. Rogacewicza
Marcin Rogacewicz jest obecny w polskim show-biznesie od wielu lat. Aktor ma na swoim koncie wiele ról w popularnych produkcjach. Kilka miesięcy temu jego nazwisko często przewijało się w rodzimych mediach plotkarskich za sprawą doniesień o rozwodzie. Gwiazdor miał bowiem zakończyć trwające ponad 11. lat małżeństwo.
45-latkowi udało się jednak to, czym mogą pochwalić się nieliczny celebryci. Konsekwentnie trzyma swoje życie prywatne w tajemnicy i wciąż nie komentuje krążących na jego temat rewelacji. Głos w sprawie postanowiła jednak zabrać osoba z otoczenia aktora.
Do mediów dotarły zaskakujące wieści ws. Marcina Rogacewicza
"Marcin nie chce teraz robić ze swojego życia medialnej szopki, bo to dla niego dość trudny czas. Stwierdził, że przez całą jego karierę nie doczekał się tak wielu publikacji, jak ostatnio. Narzeka na to znajomym z branży. On zdaje sobie sprawę, że przy mega popularnej Adze jest na to skazany, ale sam z siebie nie zamierza dokładać do kotła i czynić kroków, które by tylko to zainteresowanie nim wzrosło" - relacjonuje Pudelek powołując się na anonimowego informatora.
Według osobę, z którą skontaktował się serwis, Marcin Rogacewicz miał również otrzymać ciekawą propozycję telewizyjną. Nie chciał jednak skorzystać, ponieważ uznał, że to nie dla niego.
"Wystarczy mu, że gra z Agnieszką w jednym spektaklu" - czytamy.
Sytuacja, w której znalazł się aktor, jest dla niego dość kłopotliwa. Rogacewicz nie przywykł bowiem do bycia bohaterem artykułów w plotkarskiej prasie i nie do końca jest zadowolony z takiego obrotu spraw.
"(...) On musi się przyzwyczaić do życia na świeczniku i jak mówi, w pierwszej kolejności poukładać swoje sprawy prywatne" - podsumował informator Pudelka.
Spodziewaliście się takiego obrotu spraw?
Zobacz także:
Po tygodniu od "Tańca z gwiazdami" takie wieści ws. Rogacewicza i Kaczorowskiej. Pokazali się razem
Rogacewicz nadał wymowny komunikat ws. Kaczorowskiej. Jest tak, jak wielu myślało
Najpierw doniesienia o rozwodzie Rogacewicza, a teraz to. "Zrobi się naprawdę gorąco"
