Huczna impreza Bomby wywołała istne poruszenie. Za jedną osobę trzeba tam zapłacić prawie 800 zł
Sylwia Bomba postanowiła świętować 37. urodziny w wielkim stylu. Z tej okazji zabrała swoich najbliższych do luksusowego miejsca, a tak bawiła się szampańsko, korzystając z różnych wygód. Aż trudno uwierzyć, ile za to wszystko wybuliła.
Sylwia Bomba z okazji swoich urodzin postanowiła wybrać się na Mazury. Tam w otoczeniu bliskich przyjaciół, rodziców i ukochanego balowała w szampańskim nastroju. Tak świętowała 37 lat spędzonych na świecie.
Celebrytka postanowiła przywitać swoich gości w ekskluzywnym pięciogwiazdkowym hotelu w Iławie. Trzeba przyznać, że gwiazda "Googlebox. Przed telewizorem" nie poszła po linii najmniejszego oporu i nie wybrała taniego miejsca. Za jedną noc musiała bowiem zapłacić aż 799 zł od osoby.
Media donoszą jednak o tym, że być może nie zapłaciła za przyjemności ani grosza. Skąd takie podejrzenie? Relacje Bomby w social mediach wskazują zdaniem niektórych na to, że pobyt mógł odbyć się w ramach współpracy reklamowej z hotelem.
Sylwia Bomba jako solenizantka postawiła na oryginalność. Wyróżniała się wśród swoich gości w czarnej krótkiej sukience, która zwracała uwagę nie tylko ze względu na kolor, ale również asymetryczne wcięcie tuż pod biustem. Dopasowaną kreację uzupełniła smukłymi szpilkami w cielistym odcieniu, które idealnie podkreśliły jej urodę. Jak na gwiazdę przystało, przy okrągłym stole zasiadła w nienagannym makijażu, szykując się do uroczystej kolacji.
W trakcie uroczystych obchodów jej święta dzieci miały możliwość wzięcia udziału w zabawach na świeżym powietrzu. Zajęły się m. in. pieczeniem kiełbasek nad ogniskiem. Chociaż wszyscy szampańsko się bawili, na Bombę czekały niespodzianki nawet następnego dnia.
Z samego rana jej córka przyniosła jej babeczkę z wymownymi świeczkami w kształcie liczby "18". Otrzymała również bukiet jasnoróżowych róż.
Zobacz też:
Ukochany Bomby w tarapatach. Będzie miał na pieńku z przyszłym teściem
Doda nie mogła przejść obojętnie wobec szczęścia Bomby. Dała jej radę w sprawie Collinsa
Sylwia Bomba schudła 30 kg bez restrykcyjnej diety. Wiemy z czego zrezygnowała