Hyży i Rock zadebiutowali w "halo tu polsat". Gospodarze usłyszeli to od Miszczaka
Format "halo tu polsat" zadebiutował na ekranach w piątek 30 sierpnia. Pierwszy w historii odcinek porannego programu poprowadzili Agnieszka Hyży i Maciej Rock. Jak prezenterzy Polsatu czują się po tym wyjątkowym dniu? Jakie wrażenia wynieśli z planu?
Śniadaniowy program "halo tu polsat" wystartował w piątek 30 sierpnia. To historyczna chwila dla stacji. Debiut śniadaniowego pasma już został pozytywnie oceniony przez widzów. W sieci pisali, że bardzo podobała im się atmosfera i dobra energia prowadzących. A co sami gospodarze myślą o swoim debiucie na ekranach?
W premierowym odcinku "Halo tu polsat" widzów przed telewizorami przywitali Agnieszka Hyży i Maciej Rock. Para nie pierwszy raz ma okazję razem wystąpić. Przed laty zaczynali w programie "Się kręci", jednak śniadaniowe pasmo to dla nich coś nowego. Po zakończeniu programu nasz reporter miał okazję porozmawiać na gorąco o pierwszych wrażeniach.
"Jakie pierwsze słowa usłyszeliście od ekipy, kiedy zeszliście z planu, bo "halo tu polsat" to nie tylko wy, ale mnóstwo ludzi dookoła? - zapytał Damian Glinka
"Super, że to podkreśliłeś. My tak naprawdę jesteśmy ostatnim ogniwem, które widać, a tak naprawdę ten program nigdy by się nie wydarzył, gdyby nie ogromna liczba osób zaangażowanych w prace, których ie widać, ale są fundamentem tego programu" - mówi Agnieszka Hyży.
Agnieszkę tego dania wspierała rodzina. Specjalnie z Katowic, skąd pochodzi gwiazda Polsatu, przyjechała do studia "halo tu polsat" 16-osobowa ekipa bliskich prezenterki. Dla Hyży debiut w programie to był naprawdę wyjątkowy dzień.
"Zawsze chciałam robić program śniadaniowy, a telewizja Polsat takowego nie posiadała. Ciszę się, że mogłam przeżyć to z Maćkiem Rockiem, bo lubimy ze sobą pracować, więc super, że Edward Miszczak chciał nas widzieć tutaj na kanapach śniadaniowych, więc to była dla nas duża radość i wyróżnienie, że mogliśmy zapoczątkować historię porannego pasma w telewizji Polsat"- mówi Hyży.
Maciej Rock, który partnerował Agnieszce na ekranie przyznał, zę najczęściej w odsłuchy słyszał głos reżysera, że ma już kończyć dany segment. Również teraz w rozmowie z naszym reporterem dziennikarz bardzo się niecierpliwił. Okazuje się, że parę czeka rozmowa z szefem stacji
"Przebierajcie się odprawa za 15 minut, dyrektor czeka. (...) Wszystko pięknie, ale trzeba być coraz lepszym" - mówił szczerze Rock.
Zobacz też:
Fit Lovers staną na ślubnym kobiercu. Nieoczekiwanie pojawiła się przeszkoda