Ibisz do Liszowskiej: "Mogłabyś sobie pozwolić, by nie pracować"! Ale mu odpowiedziała!
Joanna Liszowska (38 l.) powoli wraca do show-biznesu. Zaczęła od udziału w programie Krzyśka Ibisza (52 l.).
Po aferze związanej z prowadzeniem samochodu "po paru winach" Joanna Liszowska niemal całkowicie zniknęła z mediów.
Na salonach właściwie nie bywa. Pojawia się jedynie na prezentacji ramówek Polsatu, gdyż to w tej stacji leci jedyny serial z jej udziałem.
Reporterzy show-biznesowi nie mają jednak co liczyć na rozmowę z Liszowską, bo ta niemal wszystkim odmawia wywiadów.
Żona szwedzkiego miliardera chyba jednak nieco zatęskniła za dawną popularnością. Ostatnio pojawiła się bowiem w show Krzyśka Ibisza "Demakijaż".
Miał to być oczywiście miły wywiad z wielką gwiazdą. Czy tak było rzeczywiście? Do czasu, gdy prezenter nie wbił jej drobnej szpili...
"Jaka była Twoja pierwsza praca?" - zapytał Ibisz.
"W moim domu sytuacja finansowa była stabilna ale się nie przelewało więc wiedziałam, że jeśli czegoś nie potrzebuję ale bardzo pragnę sobie kupić to po prostu muszę sobie na to zarobić. Pracowałam więc w dwóch miejscach – roznosiłam ulotki i pracowałam w lokalnej kafejce. W kolejne wakacje pracowałam w salonie Mercedesa, robiłam kawę odkurzałam gablotki i takie tam proste rzeczy. Wszystko po to żeby sobie kupić martensy" - opowiedziała Joanna, ale Krzysiek na tym nie poprzestał.
"Mogłabyś sobie pozwolić na to żeby nie pracować, jesteś spełnioną mamą, więc po co to robisz?' - zapytał złośliwie.
"Sądzę, że najlepsza mama to szczęśliwa mama. A ja po prostu kocham pracę w teatrze" - odparła.
Tęskniliście?