Reklama
Reklama

Ibisz nie zoperuje się przed kamerami

Niedawno pojawiły się informacje, że Krzysztof Ibisz wystąpi w nowym reality show "Gotowe na botoks", w którym znane osoby będą wstrzykiwać sobie botoks i poddawać się innym zabiegom "upiększającym". Prezenter zdementował te plotki.

Jak donosiliśmy, w jesiennej ramówce Polsat Cafe pojawi się już teraz wzbudzający kontrowersje program "Gotowe na botoks". Osoby znane z kolorowej prasy i telewizji poddadzą się w nim operacjom plastycznym.

Największą gwiazdą show ma być była posłanka Samoobrony Renata Beger (52 l.). Producenci chcą poddać ją diametralnej metamorfozie - takiej, jaką niedawno przeszła Anna Kalata.

Mówiło się także, że w "Gotowych na botoks" będziemy mogli zobaczyć i Krzysztofa Ibisza (45 l.), który jest kojarzony z operacjami plastycznymi po opublikowaniu słynnej okładki tygodnika "Wprost", na której twarz prezentera zestawiono z wielokrotnie "poprawianym" obliczem Latoyi Jackson.

Reklama

Oburzony Ibisz dementuje jednak te informacje, mówiąc, "że niektórym przydałby się zastrzyk zdrowego rozsądku" - czytamy w magazynie "SHOW". Szkoda...

Zobacz również:

Ibisz układa sobie życie z asystentką

Beger wstrzyknie sobie botoks przed kamerami

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Ibisz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama