Ibisz za niski
Nieprawdopodobna przygoda spotkała ostatnio Krzysztofa Ibisza (42 l.).
Ten, wydawałoby się jeden z najpopularniejszych polskich prezenterów został wzięty za kogoś zupełnie innego!
Wracając z jednego z występów, bodaj ze Śląska, Ibisz zatrzymał się na stacji benzynowej. Kupował jakieś gazety, wodę mineralną, a przez cały czas śledził go uważny wzrok ekspedientki. Marszczyła brwi, przygryzała wargi, jakby usiłowała sobie przypomnieć skąd też zna tego faceta?
W końcu, kiedy Krzysztof podszedł już do kasy, wypaliła: "Wie pan co? Gdyby pan był wyższy to bym pana wzięła za Ibisza". No i patrzcie, jak ta telewizja wypacza rzeczywistość. Na szklanym ekranie Ibisz wygląda pewnie na wyższego od koszykarzy NBA.