Reklama
Reklama

Ich rozstaniem żyła cała Polska, a ona miała swoje 5 minut. Dziś mało kto o niej pamięta

Justyna Żyła i Piotr Żyła uchodzili za wzorowe małżeństwo, kiedy nagle zaczęli prać brudy publicznie. Zdrady, kłótnie, szantaże, ciąża pozamałżeńska - tak miał ponoć naprawdę wyglądać związek słynnego skoczka. Kiedy doszło do rozwodu, Justyna miała swoje 5 minut sławy. Dziś mało kto o niej pamięta. Co działo się między zwaśnionymi małżonkami i co słychać dzisiaj u Justyny Żyły?

Poznali się w podstawówce. Ona była kuzynką Adama Małysza

Piotr Żyła i Justyna Żyła (z domu Lazar) znają się niemal od zawsze. Poznali się w czasach szkolnych. Chodzili razem do podstawówki. Nie od razu jednak wpadli sobie w oko. Serce zabiło im szybciej dopiero w liceum. Justyna była kuzynką legendarnego skoczka narciarskiego Adama Małysza, co tylko dodawało jej atrakcyjności. 

W końcu Piotr od dziecka był wpatrzony w Małysza i marzył o podobnej karierze sportowej. Kiedy zostali parą, sprawy potoczyły się błyskawicznie. Mieli zaledwie 19 lat, gdy wzięli ślub. Rok później zostali już rodzicami. 

Reklama

Na pierwszy rzut oka małżeństwo Piotra i Justyny zdawało się przepełnione miłością, harmonią i wsparciem. Małżonkowie podzielili się obowiązkami. On intensywnie trenował i starał się przynosić do domu jak najwięcej pieniędzy z zawodów. Ona wspierała go w rozwoju kariery i opiekowała się domem oraz dziećmi. 

W 2012 roku kilka lat po narodzinach pierwszej pociechy para powitała na świecie drugie dziecko. Kiedy więc w 2018 roku w sieci pojawił się nieprzychylny wpis Justyny pod adresem Piotra, w którym oskarżyła go o zdradę i opuszczenie rodziny, fani byli w szoku. Niedługo później okazało się, że to był dopiero początek medialnej przepychanki zwaśnionych małżonków, która trwała dwa lata. 

Justyna Żyła i Piotr Żyła. Najgłośniejsze rozstanie dekady?

Wszystko zaczęło się w 2018 roku po Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczangu, gdy dziennikarze zauważyli, że na powitaniu olimpijczyków na lotnisku, gdzie przyjechały ich rodziny, zabrakło Justyny. Wkrótce potem kobieta opublikowała wpis, po którym nie było już powrotu do normalności.

"Tak mi wszyscy odradzali... więc usunęłam wcześniejszy post. Tak. To prawda. Ten wasz wspaniały Piotr Żyła zostawił mnie i dzieci, bo tak, bo nie potrafi żyć w rodzinie (połowa winy po mojej stronie, kiedy wyrzuciłam go z domu, jak mnie uprzejmie poinformował, że ma kochankę). Nie mam zamiaru już kłamać" - pisała Justyna Żyła w mediach społecznościowych. 

Mówi się, że w sieci nic nie ginie. Tak było z wpisem Justyny. Choć został usunięty, fani i media szybko podłapali temat. Piotr Żyła postanowił więc zabrać głos w sprawie. Sportowiec zaprzeczył doniesieniom żony. Powiedział, że nie miał kochanki, a z domu został wyrzucony przez żonę, która nie chciała dojść do porozumienia, pomimo wielu prób z jego strony. 

Skoczek zapowiedział następnie, że nie będzie już komentować zachowania Justyny, ale złamał postanowienie, kiedy zaczęła kwestionować jego zaangażowanie jako ojca.

Potem pojawiła się na okładce magazynu dla panów, co tłumaczyła chęcią zwrócenia na siebie uwagi Piotra. Dodała też, że komunikuje się z mężem za pośrednictwem mediów społecznościowych, bo ponoć do ojca jej dzieci nie docierają żadne argumenty, gdy rozmawiają za zamkniętymi drzwiami. To właśnie wtedy Piotr nie mógł dłużej milczeć. 

CZYTAJ TEŻ: Wieści ws. Karpiela-Bułecki z ostatniej chwili. Mąż Krupińskiej oficjalnie ogłosił

"Ja się nie wyprowadziłem ot tak. To Justyna kilka razy mnie spakowała i w końcu zabrałem swoje rzeczy i poszedłem, można powiedzieć, w swoją stronę. Od dłuższego czasu nie mieszkałem w domu, ale cały czas jeździłem do dzieci i poświęcałem im każdą chwilę. Dla nich zrobiłbym wszystko, a czasem za dużo. Teraz uczę się być ojcem dla swoich dzieci, a nie kolegą. [...] Podejmowaliśmy się z Justyną dwukrotnie terapii małżeńskiej, ale tak naprawdę wszystko szło w całkowicie innym kierunku. Justyna poinformowała mnie, że ma innego partnera. Teraz ona chciała do mnie wrócić, a ja już nie chcę. Podjąłem decyzję. Sport nauczył mnie tego, że pewne decyzje trzeba zaakceptować, przyjąć je i zacząć funkcjonować od nowa" - zdradził w "Kulisach sławy" Piotr Żyła. 

Ich medialne kłótnie były szeroko komentowane w mediach, a Justyna stała się bardzo popularna. Swego czasu wystąpiła nawet w "Tańcu z gwiazdami", choć nie radziła sobie na parkiecie najlepiej. Ich rozwód śmiało można nazwać "najgłośniejszym rozstaniem dekady", jeśli zliczy się ilość napisanych o tym artykułów i potyczki skłóconych małżonków w portalach społecznościowych. 

Zaczęło się w 2018 roku, skończyło w 2020 roku. Justyna i Piotr w końcu odpuścili

Publiczne pranie brudów pary trwało z różną częstotliwością jeszcze w 2020 roku. W końcu Justyna postanowiła zakończyć medialny spór. Opublikowała na Instagramie oświadczenie, w którym ostatni raz opisała wszelkie emocje, jakie zostały w niej po związku z Piotrem i ogłosiła, że skupi się teraz wyłącznie na sobie. Co dzisiaj porabia? 

Co dzisiaj robi Justyna Żyła?

Justyna Żyła dotrzymała słowa i koncentruje się na sobie i rozwoju kariery. Oddaje się pasji kulinarnej i realizuje cele z nią związane. Wydała kulinarnego e-booka "Góralskie przysmaki i ciekawostki", doszkala się w gotowaniu i pracuje w restauracji. Jest też ponownie zakochana. 24 grudnia 2023 roku przyjęła oświadczyny nowego ukochanego. Piotr też jest w szczęśliwym związku. Jego wybranką jest Marcelina Ziętek

ZOBACZ TEŻ: 

Justyna Żyła znienacka przekazała wieści. Doszło do wpadki

Rozwód z Żyłą, a teraz to. Justyna już nie kryje prawdy o sobie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Żyła | Justyna Żyła
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy