Ida Nowakowska była na granicy! Rozmawiała z żołnierzami
Ida Nowakowska opowiedziała nam o pobycie na granicy polsko-białoruskiej. 5 grudnia, podczas koncertu "Murem za polskim mundurem", łączyła się na żywo i relacjonowała, co się dzieje w jednostce wojskowej.
5 grudnia TVP zorganizowała koncert "Murem za polskim mundurem", który był wyrazem wsparcia dla żołnierzy i strażników granicznych. Wydarzenie odbyło się na terenie 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim.
Ida Nowakowska, prezenterka telewizji publicznej, łączyła się w trakcie koncertu z granicy polsko-białoruskiej. Relacjonowała na żywo, co dzieje się w jednostce wojskowej i jakie nastroje panują wśród mundurowych.
Nowakowska opowiedziała nam, co widziała i jakie towarzyszyły jej emocje. Nie ukrywała, że to było dla niej bardzo ważne przeżycie. "Byliśmy dosłownie przy granicy i zza kulis widziałam, co robią nasi żołnierze. To była baza wojskowa" - wyznała nam prezenterka.
Opowiadała, że była m.in. świadkiem, jak jedni żołnierze wracali z posterunku, a inni na niego wyruszali. "Było ciemno i tak zimno, że trzęsły mi się nogi i chodziły mi zęby" - relacjonuje Nowakowska. I dodaje, że przed wejściami na żywo, musiała robić pajacyki, żeby się rozgrzać.
"Czułam czystą wdzięczność, a oni byli wdzięczni, że my ich po prostu wspieramy. To było takie ludzkie, takie wielkie przeżycie" - mówiła "Pomponikowi" Ida. Wyznała, że to doświadczenie spowodowało, że dopiero teraz zwizualizowała sobie, co tam się dzieje. "My myślimy o żołnierzach, o granicy, my tego wszystkiego tak naprawdę nie widzimy. To zupełnie inaczej wygląda w realu" - podsumowała.
Cały materiał wideo możecie zobaczyć poniżej:
***
Zobacz także:
Monika Miller przekonuje, że nie promuje się na chorobie! Ostre słowa!
Barbara Kurdej-Szatan: pierwsza propozycja po aferze. Ile dostanie za reklamę ?
Owsiak w szoku! Kwiaciarnia odmówiła zrobienia wiązanki na pogrzeb. "Zamurowało nas"