Ida Nowakowska komentuje plotki o powrocie do TVP. Wszystko jasne
Ida Nowakowska była twarzą "Pytania ns śniadanie". Straciła pracę w porannym programie na początku tego roku. Nic więc dziwnego, że kiedy pojawiły się doniesienia o kolejnych zmianach w śniadaniowym formacie w ich kontekście zaczęto mówić o powrocie Nowakowskiej i Kammela.
Ida Nowakowska przez kilka lat o pranku pojawiała się w "pytaniu na śniadanie" i w towarzystwie Tomasza Wolnego witała widzów TVP. Zawsze uśmiechnięta tancerka szybko zyskała sympatię widzów stacji. Dlatego, kiedy straciła pracę wraz z innymi gospodarzami śniadaniówki, spotkało się to z dużym sprzeciwem fanów.
"Pytanie na śniadanie" od jakiegoś czasu boryka się z kłopotami związanymi ze spadającą ciągle oglądalnością. Do tego na horyzoncie pojawiła się konkurencja - śaniadaniowe pasmo Polsatu "halo tu polsat", którego gospodarzami są m.in. dawne gwiazdy PnŚ Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski.
W związku z tym na Woronicza coraz częściej plotkuje się o tym, że kierownictwo TVP chciałoby powrotu do stacji dawnych gwiazd. Mówi się głównie o Tomaszu Kammelu, Idzie Nowakowskiej i Tomaszu Wolnym.
Ida Nowakowska spytana o powrót do TVP zaprzecza, że ktokolwiek rozmawiał z nią na ten temat.
"Nie wracam obecnie do "Pytania na śniadanie". Nikt mnie nie poprosił o powrót" - stwierdziła Nowakowska w rozmowie z portalem Jastrząb Post.
"Obecnie też nie jestem zainteresowana, choć nie ukrywam, że miło wspominam ten czas. Wierzę, że spotkamy się jeszcze kiedyś" - dodała prezenterka.
Prezenterka informuje też, że ma inne zajęcia i to związane z pracą w USA.
"Teraz koncentruję się na zakończeniu projektów w USA i na nowych. W szczególności dotyczących pomocy ludziom w Polsce" - podsumowała Nowakowska.
Zobacz też:
Tomasz Kammel reaguje na kontrowersyjny komentarz szefowej "PnŚ". Sprawa trafiła do adwokata
Szefowa "Pytania na śniadanie" wywołała burzę w sieci. Ekspert zdradza szokujące kulisy. Jest odpowiedź
W końcu skomentował zwolnienie z TVP. Padły gorzkie słowa