Ida Nowakowska marzy o prowadzeniu „Wiadomości”? „Fascynuje mnie”
Ida Nowakowska (31 l.) do tej pory kojarzyła się z programami rozrywkowymi, jednak, jak delikatnie dała do zrozumienia w rozmowie z Pomponikiem, jej ambicje wykraczają poza ten obszar. Na razie, jak wyznała, podgląda świat dziennikarstwa informacyjnego i podziwia go z daleka. Chcielibyście zobaczyć ją w głównym wydaniu „Wiadomości”?
Ida Nowakowska swoją karierę zaczynała w pierwszej edycji „You Can Dance”. Nie odniosła wtedy oszałamiającego sukcesu, kończąc rywalizację na 10. miejscu. Potem wyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie, z powodzeniem, próbowała swoich sił w tamtejszej telewizji. W 2019 roku dołączyła do jury światowego talent show „The World”s Best” u boku Drew Barrymore, RuPaula i Faith Hill.
Wtedy upomniał się o nią polski show biznes. Ida wróciła do ojczyzny, zachęcona ofertą złożoną jej przez producentów programu „Dance Dance Dance”. Zdaniem TVP, tak świetnie poradziła sobie jako jurorka, że pojawiła się pokusa zatrzymania jej w stacji na dłużej. Ostatecznie Nowakowska dołączyła do ekipy „Pytania na śniadanie”, a czasem stała się gwiazdą telewizji publicznej.
Chociaż Nowakowska od początku swojej kariery jest związana z segmentem rozrywkowym, to, jak ujawnia w rozmowie z Pomponikiem, z ogromnym zainteresowaniem, wręcz fascynacją przygląda się dziennikarstwu informacyjnego.
Chętnie podkreśla swój podziw wobec Karoliny Pajączowskiej, relacjonującej wydarzenia w Ukrainie. Jak ujawnia Ida, prezentując flagi wpięte w klapę:
"Myślę, że to jest fantastyczna praca. Bardzo interesuję się tym, co się dzieje. O, proszę bardzo, moje flagi. Nie wszyscy rozumieją to… Tutaj mamy Ukrainę, a tu Polskę i Amerykę, bo ja mam podwójne serce i bardzo wierzę w tę przyjaźń polsko-amerykańską. I wierzę też bardzo w Ukrainę. Przez to, że się tym interesuję, wręcz emocjonuję, kiedyś chciałabym robić takie rzeczy. Może na to przyjdzie czas, na razie mam inne miejsce , też uważam, że ważne. Uważam, że rozrywka i inne rzeczy, które się wplatają w to, w tym wszystkim jest misja".
Jak przyznaje Nowakowska, sprowokowana do takich marzeń przez dziennikarza Pomponika, gdyby zechcieli ją w Wiadomościach, na pewno by się na tym zastanowiła:
"Ja nie jestem dziennikarzem z wykształcenia. Myślę, że to jest miejsce dla profesjonalnych dziennikarzy. Jest wielu dziennikarzy, którzy nie studiowali, a wykonują ten zawód bardzo dobrze, natomiast to jest zupełnie inne przygotowanie. Trochę o tym wiem, bo mnie fascynuje ten świat. Tam każde słowo się liczy. Na pewno bym to rozmyśliła. Myślałam, że będę aktorką, a tu proszę, Damian otworzył mi nowe drzwi”.
Zobacz też:
Ida Nowakowska o pierwszym wywiadzie Cichopek i Kurzajewskiego: "Umywam ręce"
Ida Nowakowska ma konflikt z Richardson? Smutna prawda wyszła na jaw
Katarzyna Bosacka: „W jedzeniu jest wszystko, co najważniejsze”
***