Ida Nowakowska o chrzczeniu dzieci: „Nie bez kozery jest to na początku życia”
Ida Nowakowska stanowczo opowiada się za wolnością wyboru i popiera pełną decyzyjność rodziców w kwestii przynależności religijnej ich kilkumiesięcznych dzieci. Jej zależy na tym, by syn od początku (!) wychowywał się w zgodzie z katolickimi wartościami.
Kariera Idy Nowakowskiej rozpoczęła się w pierwszej edycji „You Can Dance”. Zakończyła taneczną rywalizację na niezbyt wysokim 10. miejscu, po czym wyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie, z sukcesem, próbowała swoich sił w tamtejszej telewizji.
Do Polski wróciła zachęcona ofertą złożoną jej przez producentów programu „Dance Dance Dance”. Zdaniem szefów TVP tak świetnie poradziła sobie jako jurorka (zobacz!), że pojawiła się pokusa zatrzymania jej w stacji na dłużej.
Ostatecznie Nowakowska dołączyła do ekipy „Pytania na śniadanie”. Z pewnością jej karierze w telewizji publicznej nie zaszkodziło podkreślanie swojej religijności przy każdej nadarzającej się okazji...
7 maja Ida Nowakowska i jej mąż Jack Herndon zostali rodzicami synka. Ida długo planowała dziecko, głównie w kolorowych magazynach. Zapowiadała, że marzą z Jackiem o dużej rodzinie. Jak ujawniła w jednym z wywiadów, trójkę dzieci uważają za absolutne minimum.
Dla głęboko wierzącej Idy decyzja o ochrzczeniu dziecka jest sprawą oczywistą, wbrew coraz bardziej popularnemu trendowi na unikanie tego sakramentu. Jak wyjaśniła w rozmowie z Plejadą:
Z roku na rok coraz więcej rodzin w Polsce właśnie się nad tym zastanawia i często dochodzi do wniosku, że o przynależności do Kościoła Katolickiego powinni decydować przyszli wierni, a nie rodzice w ich imieniu, zwłaszcza że „wypisać się” ze wspólnoty wcale nie jest łatwo.
Z najnowszego raportu Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego wynika, że w 2019 roku liczba chrztów spadła o 3,5 proc, w porównaniu do 2018 roku. Raportu za 2020 rok, uwzględniającego pandemię i społeczne skutki Strajku Kobiet, jeszcze nie opublikowano.
Do znanych par, które nie zdecydowały się na ochrzczenie dziecka, należą choćby Małgorzata i Radosław Majdanowie. Jak wyjaśniła celebrytka, głównym powodem jest fakt, że Kościół nie akceptuje metody in vitro, dzięki której na świat przyszli trzej synowie Małgorzaty. Zdaniem Idy decyzja o przynależności do wspólnoty religijnej powinna być w pełni dobrowolna:
Cóż, w przypadku kilkumiesięcznych niemowląt, przynoszonych przez rodziców do kościoła, trudno mówić o wolności wyboru. Na szczęście Ida nie widzi sprzeczności pomiędzy swoimi argumentami. Jak wyjaśnia, zależy jej na tym, by synek od początku wychowywał się w zgodzie z katolickimi wartościami. Przy okazji apeluje, zresztą nie bez słuszności, o to, by z chrztu nie robić rodzinnej biesiady:
***