Ida Nowakowska podjęła już decyzję po porodzie! W TVP huczało od plotek!
Ida Nowakowska poinformowała, że zdecydowała już, kim będą chrzestni jej pierwszego synka. W TVP złośliwi szeptali, że gwiazda poprosi o to samego prezesa Jacka Kurskiego. Ale prowadząca "Pytanie na śniadanie" postanowiła przeciąć te spekulacja...
Ida Nowakowska od kilku lat jest jedną z największych gwiazd TVP. Tancerka cieszy się ogromną przychylnością szefostwa, które powierza jej co chwila nowe programy do prowadzenia.
30-latka idealnie wpisuje się w panujące obecnie na Woronicza trendy, bo jest nie tylko przykładną żoną, katoliczką, ale też od niedawna matką.
O swej gorliwej religijności Nowakowska opowiadała już wiele razy. Gwiazda przyznała, że jej wiara pogłębiła się, gdy zmarł jej ukochany tata...
"Po śmierci taty miałam problem, aby wszystko zrozumieć. Miałam taki okres, że przestałam wierzyć w Boga. Czułam, że Pan Bóg powinien mi pomóc, a ja go odpychałam. Było to dla mnie bardzo trudne. Po czasie zrozumiałam, że to część żałoby. Udało mi się zrozumieć wtedy, że śmierć jest dla nas trudna, ale niekoniecznie dla mojego taty. On jest w lepszym miejscu. Po tym upadku zaczęłam wierzyć mocniej i ze zrozumieniem w Boga" - przekonywała.
Nowakowska podkreśla, że "jest osobą bardzo wierzącą, więc tak też chciałaby wychowywać synka".
Nic więc dziwnego, że zaraz po narodzinach pociechy Ida zaczęła myśleć o chrzcinach...
"My, jako rodzice, myślimy, jak to będzie wyglądać, chcemy, żeby to było nawet nie tyle poważne, ile by była w tym jakaś symbolika i nasza świadomość, w jaki świat przez sakrament chrztu wprowadzamy nasze dziecko. Dużo na ten temat czytamy. Nie chcemy, by chrzciny były tylko eventem. Planujemy chrzciny jeszcze w te wakacje. […] Ze względu na powagę wydarzenia pragniemy, aby chrzest odbył się w małym rodzinnym gronie" - zapewnia w rozmowie z "Faktem".
Celebrytka wyjawiła też, kim będą rodzice chrzestni i co też te osoby musiały zrobić, aby dostąpić tego zaszczytu. Okazuje się, że nie będzie to - jak szeptali złośliwi - prezes TVP, Jacek Kurski.
"Rodzicami chrzestnymi będą bliskie osoby, które zobowiązały się do wychowania syna w religii katolickiej. Chrześcijaństwo jest podstawą naszej europejskiej cywilizacji, a religia katolicka polskości. Chcemy, aby nasz syn wyrósł na mądrego człowieka rozumiejącego świat i jego różnorodność. Aby miał szacunek do innych wyznań, kultur i ludzi niewierzących. Aby budował w sobie miłość i dobro. Kościół jest domem modlitwy, skupienia, otwartym dla wszystkich. Najpiękniejsza sztuka, muzyka, powstała z inspiracji wartościami nadrzędnymi, 'Biblią'" - dodała.
***