Ida Nowakowska wystąpi na Eurowizji. Tuż po porodzie
Ida Nowakowska, mocno promowana przez TVP, wystąpi na Eurowizji, chociaż nie jako uczestniczka. Została mianowana rzeczniczką polskiego jury i przekaże punktację. Jej głos usłyszą miliony widzów. Z kim zostawi malutkie dziecko?
Ida Nowakowska, chociaż jest w Polsce od zaledwie dwóch lat, zdążyła zawojować TVP. Kiedy opromieniona sławą jurorki światowego show „The World’s Best”, gdzie wystąpiła u boku Drew Barrymore, RuPaula i Faith Hill, pojawiła się w tanecznym formacie „Dance Dance Dance”, trudno było przewidzieć, że okaże się aż tak skuteczna.
Za kulisami tanecznego show prowadziła negocjacje w sprawie prowadzenia „Pytania na śniadanie”. Jej dołączenie do ekipy było jednoznaczne z odsunięciem dotychczasowej prowadzącej, Marzeny Kawy, jednak Ida zapewniała, że nie miała z tym nic wspólnego, ponieważ jest charakterologicznie niezdolna go tego, by kogokolwiek wygryźć.
Od tamtej pory zadomowiła się w TVP na dobre, na każdym kroku okazując stacji lojalność. Jako jedna z nielicznych celebrytek ucieszyła się publicznie z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, zakazującego aborcji z przesłanek embriopatologicznych, a z ogłoszeniem własnej ciąży czekała na zgodę szefów. Przeczekała tak sześć miesięcy, zanim zaprezentowała ciążowy brzuszek, oczywiście w "Pytaniu na śniadanie".
Spotkała ją za to kolejna nagroda. Jak poinformowała TVP, Ida Nowakowska będzie pełniła rolę rzeczniczki polskiego jury podczas tegorocznego konkursu Eurowizji. Finał 65. Konkursu odbędzie się w Rotterdamie, tak jak było zaplanowane w ubiegłym roku, gdy impreza została odwołana z powodu pandemii koronawirusa.
W tym roku na pewno się odbędzie, a Polskę będzie reprezentował Rafał Brzozowski z utworem „The Ride”. Niestety, Polak nie uchodzi za faworyta. Na zwycięzców typowani są raczej muzycy z Francji i Włoch, a także bardzo silna w tym roku reprezentacja Malty z utworem „Je Me Casse” oraz Szwecja, która zawalczy piosenką „Voices”.
Zadaniem Nowakowskiej będzie przekazanie punktacji polskiego jury. Zastąpi Mateusza Szymkowiaka, który był rzecznikiem polskiego juro w latach 2018-2019. Usłyszą ją miliony widzów. To odważna decyzja ze strony telewizji publicznej, zważywszy, że Ida w momencie wyznaczania jej na nowe stanowisko, była dziewiątym miesiącu ciąży i mogła urodzić dosłownie w każdej chwili.
Finał Eurowizji jest zaplanowany na 22 maja, a w dniach 18 i 20 maja odbędą się półfinały. Na szczęście synek Idy wybierał sobie wcześniejszy termin na pojawienie się na świecie…