Idą zmiany w TVP. Co dalej z Sylwestrem Marzeń? Fani będą zawiedzeni
Przedstawiciele trzech ugrupowań, które wspólnie zdobyły większość w niedzielnych wyborach, od wielu miesięcy zgodnie zapewniają, że media publiczne w obecnym kształcie nie mogą dłużej funkcjonować. Co w takim razie z Sylwestrem Marzeń, który co roku gromadził przed telewizorami około 6 milionów widzów?
Sylwester Marzeń był oczkiem w głowie prezesa TVP, Jacka Kurskiego, który objął stanowisko w styczniu 2016 roku.
Ostatnią noc 2015 roku zorganizowała na wrocławskim rynku jeszcze poprzednia ekipa, jednak już rok później fani telewizji publicznej mogli bawić się na Równi Krupowej w Zakopanem do wtóru m.in przebojów disco polo.
Po udanym występie Zenka Martyniuka prezes TVP ogłosił wzruszony, że nie zna piękniejszego utworu niż „Taką cię wyśniłem”, a poza tym czas skończyć z hipokryzją i przestać udawać, ze Polacy nie kochają disco polo, bo jest dokładnie odwrotnie i najwyższy czas przestać się tego wstydzić. A przynajmniej opłacać je z abonamentu i budżetu państwa, na który zrzucają się wszyscy podatnicy.
Od tamtej pory Sylwester Marzeń odbywał się co roku, nawet w czasie pandemii. Wprawdzie zorganizowana ostatniej nocy 2020 roku impreza, tym razem nie w Zakopanem, lecz w ostródzkim amfiteatrze, została skrytykowana za łamanie obostrzeń covidowych, ale przyciągnęła przed telewizory ponad 5-milionową publiczność.
Przez scenę Sylwestra Marzeń przewinęło się wiele gwiazd, „wykonujących” z playbacku swoje największe przeboje za wyśrubowane stawki. Do historii mediów przeszedł Louis Fonsi, który w sylwestrową noc 2017/2018 za odtworzenie z playbacku dwóch piosenek zainkasował od TVP 450 tys. złotych.
Od wczorajszej publikacji oficjalnych wyników niedzielnych wyborów parlamentarnych, fani Sylwestra Marzeń zadają sobie pytanie: co dalej?
Nie jest tajemnicą, że trzy ugrupowania, które wspólnie zdobyły większość mandatów, nie pałają entuzjazmem do TVP w jej obecnym kształcie. Żadnej z ich przedstawicieli nie ukrywa, że gruntowne zmiany są nieuniknione i trzeba je przeprowadzić w najbliższym możliwym terminie. Czy obejmą one także Sylwester Marzeń?
Jak donosi Radio Zet, obecni szefowie mediów publicznych nie poczynili dotąd żadnych ustaleń z władzami Zakopanego w sprawie ewentualnej organizacji imprezy sylwestrowej. Jest jednak niemal pewne, że nawet jeśli obecna ekipa zdąży jeszcze urządzić koncert na pożegnanie 2023 roku, to artyści disco polo nie będą mogli już raczej liczyć na dotychczasowe względy ani gaże.
Zobacz też:
Kolejne problemy TVP. To koniec "Sylwestra Marzeń"?
Sylwester TVP 2023/2024 nie odbędzie się w Zakopanem? "Rozmowy nie są prowadzone"