Iga Krefft szczerze, dlaczego wrzuca do sieci nieidealne zdjęcia: "Mam z tego fun!"

Iga Krefft, śladem innych rodzimych celebrytów, polską szarugę spędziła na urlopie na Teneryfie, gdzie przebywała aż miesiąc. Podczas słonecznych wakacji często publikowała rozmaite zdjęcia na swoich social mediach. Uwadze obserwatorów nie umknęło, że wszystkie fotki, które udostępnia Iga, pozbawione są retuszu. 

Artystka ma spory dystans do siebie i swojego wyglądu, dlatego nie obawia się publikowania "nieidealnych" zdjęć sylwetki, czy swojej buzi, na której widać niedoskonałości. Iga podczas rozmowy z Pudelkiem wyjawiła, dlaczego nie zamierza wpisywać się w urodowe standardy promowane przez Instagram. Jak sama przyznaje, to otwarte podejście do naturalności nie zawsze spotyka się ze zrozumieniem ze strony odbiorców.

Artystka liczy na to, że swoją internetową działalnością udowodni ludziom, że nie istnieje coś takiego, jak idealna sylwetka, a to, co widujemy na co dzień w sieci, dalekie jest od rzeczywistości. 

Iga jednocześnie podkreśliła, że jeśli ktoś ma ochotę przerabiać swoje zdjęcia, albo chce się upodobnić do kogoś innego, to nie ma w tym nic złego. Najważniejsze jest, by robić to w zgodzie ze sobą.

Iga Krefft rozpoczęła karierę aktorską jeszcze jako dziecko, najpierw debiutowała w Teatrze Muzycznym Roma, później zaczęła pojawiać się na planie "M jak miłość", gdzie do dziś gra Ulę Mostowiak. Obecnie Ofelia poświęca się, przede wszystkim muzyce, która jest jej największą pasją.

Zobacz też:

Iga Krefft ujawnia szokujące kulisy pracy dzieci na planie! "Środowisko nie jest przystosowane"

Tess Holliday w walentynkowej sesji zdjęciowej  

Koronawirus - Raport Dnia. Najnowsze informacje o COVID-19. Środa, 16 lutego