Iga Krefft zmaga się z hejtem. „Brzydka jesteś w ch*j”. Pomogli fani
Iga Krefft (26 l.) nigdy nie robiła tajemnicy z tego, że od lat cierpi na ciężka nerwicę z epizodami depresyjnymi. Można by przypuszczać, że ludzie, których jej życie interesuje na tyle, by śledzić je na Instagramie, wykażą się w tej sytuacji podstawowym taktem. Niestety, jak się okazuje, nie brakuje osób, które chcą ją jeszcze dodatkowo dobić.
Iga Krefft, wokalistka i kompozytorka, używająca na scenie pseudonimu Ofelia, a także aktorka, znana między innymi z roli Uli w serialu „M jak miłość”, otwarcie mówi o tym, że od siedmiu lat zmaga się z poważną newicą, napadami depresji i myślami samobójczymi. Jej stan pogorszył się 3 lata temu, do tego stopnia, że nie mogła opędzić się od myśli o przedwczesnym zakończeniu życia. Jak ujawniła w ubiegłym roku:
W Polsce, gdzie choroby psychiczne uważane są za fanaberię, a za najlepszy sposób leczenia depresji uchodzą promowane przez Bożenę Dykiel „walnięcie kielicha”, zmiana diety i kupno „okularów antydepresyjnych” za prawie 3 tysiące złotych, takie wyznanie wymaga odwagi.
Iga postanowiła podzielić się swoją historią, żeby ośmielić osoby, mająca podobne problemy, by nie wahały się o nich mówić, ani szukać pomocy. Jak tłumaczyła na Instagramie:
Mogłoby się wydawać, że wyznanie Igi da do myślenia osobom, które zostawiają komentarze na jej Instagramie. Ostatecznie, skoro interesują się jej życiem na tyle, by je obserwować w mediach społecznościowych, to mogło im się obić o uszy, z czym się zmaga. Okazuje się jednak, że to nie powstrzymuje niektórych przed próbą podkopania jej samooceny. Komentarz, który pojawił się pod jej zdjęciem z wakacji we Włoszech, można chyba zaliczyć do bierno-agresywnych:
Czy to miało być dowcipne..? Trudno zgadnąć, jednak niemiłe słowa, nawet polukrowane komplementem nie są chyba najlepszym sposobem komunikowania się z osobą, zmagającą się z myślami samobójczymi… Krefft postanowiła jednak potraktować komentarz z humorem. Zamieściła serię swoich zdjęć w bikini i opatrzyła je komentarzem:
Dużo bardziej radykalni okazali się inni komentujący, którzy stanęli w obronie Igi, w tym Anna Karwan, której wyraźnie puściły nerwy:
Pojawiły się także inne komentarze:
Zobacz też:
Cichopek nie zaprosiła Hakiela na urodziny syna. "To nie jest dobry czas"
Edyta Herbuś w zmysłowej sukience z wycięciami. Co za figura!
***