Iga Świątek ma kiepskie relacje ze swoją psycholożką? Fani spekulują, że coś jest nie tak

Iga Świątek ma dopiero 22 lata, a już osiągnęła sportową pozycję, o której niektórzy marzą przez lata. Talent, dyscyplina i upór dały rezultaty w postaci trzeciej wygranej w turnieju Rolanda Garrosa. Nic więc dziwnego, że wszystkie oczy skierowane są na Igę, która swoim łagodnym charakterem i empatią wzbudza podziw i zaufanie widzów.

Świątek jest uważana powszechnie za jedną z najsympatyczniejszych gwiazd tenisa, dlatego ujawniona niedawno scena z jej udziałem zadziwiła. Fani zauważyli nietypową reakcję tenisistki. Z jej powodu pojawiły się pytania o relację tenisistki i jej psycholożki sportowej. Niektóre komentarze internautów sugerują, że coś jest nie tak.

Fanów zdziwiła fanów reakcja Igi Świątek na słowa Darii Abramowicz, która wtrąciła się w rozmowę sportsmenki z fryzjerką. Iga chciała mocno skrócić długość włosów, lecz Daria wówczas powiedziała: "Musimy upewnić się, że będzie w stanie je związać".

Idze nie spodobała się ta uwaga i postanowiła spokojnie, ale stanowczo odpowiedzieć swojej pracownicy: "Nie będę włosów podporządkowywać pod to. Wszystko inne będę." 

Mina Darii Abramowicz mówi wiele, a zachowanie pomiędzy dwiema kobietami jest obecnie obiektem dyskusji na Twitterze.

Daria należy do teamu Igi Świątek, a wcześniej sama trenowała żeglarstwo regatowe. Abramowicz nie tylko pracuje z Igą w ramach sesji, ale także towarzyszy jej podczas treningów, turniejów i w czasie wolnym. 

Szczególnie ta ostatnia kwestia zainteresowała fanów na Twitterze, którzy twierdzą, że relacja pomiędzy kobietami wymknęła się spod kontroli:

• "Co tu się dzieje? Ta relacja zdaje się wykraczać poza sport. To się dobrze nie skończy"
• "Ich relacja wydaje się bardzo współzależna i świadomość, że dzieje się to od czasu, gdy Iga była nastolatką, daje najgorsze uczucie. Powinny istnieć wyraźne granice zawodowe. Jeśli kontroluje długość włosów, boję się, co jeszcze ma do powiedzenia"
• "Również te pasywno-agresywne mimiki Darii dają dziwne wibracje. Czy psychicznie jest w porządku? Nie jestem taki pewien..."
• "Absolutna kontrola nad tym, co robisz, jesz, myślisz..."
• "Okej, trochę to udramatyzowali. Po polsku nie brzmi to tak ostro jak w tłumaczeniu i wszystko wydaje się dość beztroskie. Netflix chce, aby wszystko było dramatyczne i są mistrzami w edycji, więc wydaje się, że tak jest"

Co o tym sądzicie?

Zobacz też:

Trudne początki Igi Świątek. Wtedy nic nie zapowiadało wielkiego sukcesu

Według "Forbes Women" marka Igi Świątek jest obecnie warta 988 milionów złotych

Iga Świątek podczas sesji zachwyciła nie tylko pucharem. Pokazała klasę

Mama Igi Świątek chłodno opowiada o relacjach z córką: "Kontakt jest mocno ograniczony"