Iga Świątek przerwała milczenie ws. jej relacji z Lewandowskim. Padły wymowne słowa
Przez lata internauci robili memy na temat Roberta Lewandowskiego i Igi Świątek. Młoda tenisistka nie ukrywała, że żarty ją bawiły, lecz ostatnio postanowiła się szerzej wypowiedzieć w wywiadzie dla Magdy Mołek. To wtedy nastąpił nagły zwrot akcji w kierunku piłkarza.
Iga Świątek znów triumfuje i nie wygląda na to, aby miała się zatrzymać. Tymczasem Robert Lewandowski, który jest już sporo starszy od Igi, ma swoje wzloty i małe upadki w FC Barcelonie. Najgorętszym czasem dla tworzenia zabawnych memów o Idze i Robercie był przełom roku 2022 i 2023, kiedy to raszynianka została Sportowcem Roku 2022 podczas Gali Mistrzów Sportu 2023. Choć przez wiele lat na gali statuetki i tytuły zdobywał Robert, to tym razem musiał ustąpić młodej zdolnej sportowczyni.
Twórcy memów głównie skupiali się na tym, że Robert zazdrości Idze wygrywania kolejnych meczów, a na jej półce pojawiają się co rusz nowe puchary. Iga Świątek w wywiadzie "W moim stylu" postanowiła raz na zawsze powiedzieć, czy pomiędzy nią a piłkarzem jest jakakolwiek nić zazdrości o sukcesy.
"Nigdy nie mieliśmy sytuacji, która byłaby napięta w jakikolwiek sposób. Rozumiem, że ludzi bawią memy, ale ja umiem też postawić się w pewnym sensie w sytuacji Roberta, który przez wiele lat dźwigał polski sport na swoich barkach, a teraz ludzie robią o nim czasami niemiłe memy. Nie do końca mnie one śmieszą, szczerze mówiąc" - wyznała Iga Świątek w wywiadzie dla Magdy Mołek.
Obecnie najlepsza polska tenisistka wyznała, że choć lubi memy, to jednak ludzie powinni znać granice dobrego smaku. Wiele z tych memów mogło sprawić Lewandowskiemu przykrość.
"Sama wyobrażam sobie, że kiedyś mogłabym być w jego sytuacji i może nie byłoby mi miło, gdyby ludzie tak robili. Trzeba pamiętać, że wszyscy zasługujemy na podstawowy szacunek. Memy mogą być zabawne, ale warto, żeby nie przekraczały pewnych granic" - dodała Iga w wywiadzie.
O memach Robert Lewandowski wypowiedział się jedynie w 2022 roku: "Widziałem kilka memów ze sobą w roli głównej, nie powiem - śmieszne i pomysłowe. Ale ja przede wszystkim kibicuję i wspieram naszych sportowców, a nie zazdroszczę. Każdy pracuje na swój rachunek, ale wygrywamy przede wszystkim dla Polski, a nie dla siebie" - powiedział mediom Robert Lewandowski w 2022 roku w "Przeglądzie Sportowym".
Zobacz też:
Poruszenie w trakcie rozmowy z Lewandowskim. Aż złapał się za głowę z zażenowania
Szczęśliwe wieści z domu Lewandowskich. W środku nocy ogłosili nowiny
Koledzy Lewandowskiego jednak mieli rację. Najpierw przykre słowa, a teraz Anna uciekła z Barcelony
Smutek u Lewandowskich. Najpierw łzy Anny, a teraz Roberta. I to nie koniec