Ile dać w prezencie na komunię? Ekspertka wyjaśnia "Bez przesady, to nie wesele"
Znana z programu "Projekt Lady", ekspertka od etykiety Irena Kamińska-Radomska wypowiedziała się na temat, który nurtuje ostatnio wielu Polaków. Ile dać w prezencie z okazji komunii? Specjalistka nie ma wątpliwości, że nie należy przesadzać. "To nie jest wesele" - tłumaczy Kamińska-Radomska.
Maj to tradycyjnie okres Pierwszych Komunii, a co za tym idzie dylemat wielu Polaków... ile pieniędzy dać w prezencie?
Z pomocą wszystkim rodakom w kłopocie postanowiła przybyć Irena Kamińska-Radomska. Celebrytka doskonale znana z programu TVN "Projekt Lady" jest ekspertką od etykiety i dobrego zachowania oraz założycielką firmy szkoleniowej Protocol School of Poland.
Kamińska-Radomska opublikowała na swoim Instagramie nagranie w którym wyjaśnia wszystkie kłopotliwe kwestie związane z prezentami komunijnymi. Jej zdaniem nie ma konkretnej kwoty, którą powinna się znaleźć w komunijnej kopercie.
"Ale uwaga, teraz mówię o komuniach. Nie ma idealnej kwoty, dajmy tyle, żeby sprawić przyjemność, szczególnie jeśli dziecko na coś konkretnego zbiera. Ale bez przesady. To nie jest wesele! Można dać też jakąś rzecz, kiedy wiemy, na czym dziecku zależy. Ale oczekiwania, żeby goście kupili quady, konsole, czy elektryczne hulajnogi, to niedorzeczność" — podsumowała Irena Kamińska-Radomska.
Porady mentorki z "Projekt Lady" spotkały się z pozytywnym odbiorem internautów.
"Pani Ireno, zgadzam się w 100 procentach. Pozdrawiam i miłego dnia"
"Właśnie. Mądrze pani mówi. Pozdrawiam"
Czytamy w komentarzach.
Zobacz też:
Kamińska-Radomska udzieliła rady i się zaczęło. Internauci nie mieli litości
Mentorka Irena ma surowe zasady jedzenia jajek. Na pewno robiliście to źle