Reklama
Reklama

Ile zarabiają "żelazne lalki Putina"? Za nawoływanie do zabijania dostają miliony!

Na ile można wycenić ludzkie życie? Tego nie wie nikt, oprócz propagandystycznych Rosjan, którzy z zamiłowaniem nawołują do wykonywania rozkazów Putina. Dziennikarze pracujący przy Aleksieju Nawalnym skomentowali informację o zarobkach "żelaznych lalek Putina": Jewgienija Popowa oraz Olgi Skabiejewej. Ile zarabiają rosyjscy propagandyści? Kwoty robią wrażenie!

Oświadczenia majątkowe rosyjskich propagandystów zostały publicznie ujawnione. To doskonale obrazuje, jak osoby powiązane z Kremlem (a szczególnie z Putinem) mają wpływ na społeczeństwo, gdy za powtarzanie nieprawdziwych informacji dostają ogromne pieniądze.

Ile zarabiają rosyjscy propagandyści?

Rosyjska Duma Państwowa na oficjalnej stronie internetowej opublikowała majątki kremlowskich propagandystów za rok 2021. Wśród nich są ulubieńcy Putina, czyli Olga Skabajewa i Jewgienij Popow. Za podżeganie do wojny, zabijania niewinnych cywilów i zawłaszczenie sobie niepodległych ziem dostają absurdalnie wysokie miesięczne wynagrodzenie!

Reklama

Jeden z rosyjskich działaczy, popierający działania Aleksieja Nawalnego, skomentował dokument w dobitny sposób.

"Te pieniądze nie są już wręczane tylko za kłamstwa, ale dosłownie za wzywanie do zabijania ludzi" - dodał Alburow.

Olga Skabajewa

37-letnia Olga Skabajewa zyskała przydomek "żelaznej lalki Putina" i wraz ze swoim mężem, Jewgienijem Popowem prowadzą talk-show "60 Minut". Sama Skabajewa uczestniczyła też w propagandowych wiecach i koncertach. Prowadziła m.in. galę "Koncert poparcia dla świata bez nazizmu" z udziałem prezydenta Rosji na Łużnikach, gdzie Putin chwalił działania rosyjskich sił na Ukrainie.

Jewgienij Popow

Popow i Skabajewa znani są w kraju z krytyki rosyjskiej opozycji, a on sam stworzył nawet serię filmów dokumentalnych mających na celu zdyskredytowanie Aleksieja Nawalnego. Oczywiście informacje i dokumenty na których się opierał, były sfałszowane.

W 2020 roku "The Insider" (niezależna rosyjska gazeta internetowa specjalizująca się w dziennikarstwie śledczym i analizie politycznej) umieścił Popowa i Skabejewę na 7. i 8. miejscu najbogatszych rosyjskich propagandystów na 12 możliwych miejsc.

Miesięczny dochód Popowa i Skabajewej wynosi około 2,8 miliona rubli, czyli około 144 tysięcy złotych. W 2021 roku para "dziennikarzy" zarobiła łącznie blisko 33,5 mln rubli, co jest równowartością około 1,7 mln złotych.

Oboje za powtarzanie propagandowych kłamstw w mediach zostali objęci sankcjami wprowadzonymi przez kraje Zachodu.

Ile zarobił sam Putin?

Według oświadczenia majątkowego, Władimir Putin oficjalnie zarobił w 2021 roku 10 mln 202 tys. 616 rubli. Po podziale na miesiące jest to około 850 tysięcy rubli miesięcznie. Oficjalnie prezydent Rosji ma jeszcze w zanadrzu dwa mieszkania i dwie Wołgi. Nieoficjalnie jest w posiadaniu o wiele większego majątku i pancernego domu z własnym bunkrem.

Jak te kwoty wyglądają w porównaniu do średniej zarobków w Rosji? Według serwisu Aplikuj.pl "W 2019 roku wynagrodzenie minimalne zostało ustalone na poziomie 11 280 rubli (RUB) miesięcznie. Oznacza to, że pracownik najniższego szczebla otrzymuje niespełna 700 zł". W większych miastach zarobki mogły wynosić pomiędzy 17 000 a 18 000 rubli. 

Z kolei w 2021 roku płaca minimalna w Rosji wynosiła 12 792 rubli, a przecięta 55 717 tysięcy rubli, według danych ze strony Tradingeconomics.com

W Rosji zatem doskonale pasuje powiedzenie, "co wolno wojewodzie..."

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | Władimir Putin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy