Ilona Felicjańska: Nie jestem złą matką
Ilona Felicjańska (44 l.), która szykuje się do ślubu, nie porzuca nadziei, że zajdzie w ciążę. Zdaje się jednak na naturę, in vitro wyklucza.
O tym, że marzy o dziecku, o córce, celebrytka mówi nie od dziś. Z pierwszego małżeństwa, z Andrzejem Rybkowskim, ma dwóch synów, Macieja (16 l.) i Adama (15 l.).
Była modelka nie traci nadziei, że z Paulem Montaną, jej przyszłym drugim mężem się uda i urodzi córkę.
- Nie ma żadnych medycznych przeciwwskazań - powiedziała "Twojem Imperium". - Mam świadomość, ile mam lat. Zdajemy się wyłącznie na naturę, in vitro nie wchodzi w grę.
Celebrytki nie martwią krytyczne komentarze, których pełno w internecie.
- To, że moi synowie mieszkają z ojcem, nie znaczy, że jestem złą matką. Nigdy swych synów nie zostawiłam i nie straciłam do nich praw rodzicielskich - podkreśla Felicjańska.
- Są w moim życiu najważniejsi. Codziennie się z nimi widuję, gotuję im, sprzątam, piorę i odrabiam lekcje. To ja ich ubieram i organizuję wyjazdy.
Chłopcy od pięciu lat mieszkają z Andrzejem Rybkowskim, zresztą w mieszkaniu należącym do niej. Ilona Felicjańska zgodziła się na takie warunki, żeby nie przeciągać batalii rozwodowej.
Już prawdopodobnie nie wystąpi do sądu o odzyskanie synów, ci są przecież prawie dorośli.
W rozmowie z "Twoim Imperium" zapewnia, że w domu jej i Paula Montany zawsze będzie miejsce dla Maćka i Adama.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: