Ilona Felicjańska o świętach: W Polsce trzeba miesiąc sprzątać i tydzień gotować
Dla Ilony Felicjańskiej (40 l.) święta to bardzo ważny czas w roku i dobry moment na to, by spotkać się z najbliższymi. Jednak modelce nie podoba się to, że przygotowanie świąt zazwyczaj spada na jedną osobę - gospodynię domu.
- U nas w kraju jest tak, że trzeba miesiąc sprzątać i tydzień gotować. A po świętach nie pamiętamy nawet co się działo, bo tylko biegałyśmy do kuchni i wymieniałyśmy talerze - mówi Felicjańska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Celebrytka wyniosła z domu przywiązanie do tradycji organizowania świąt. Chciała ją również przekazać swoim synom, pokazując, że udane święta to takie, po których wszyscy członkowie rodziny są równie wypoczęci i zadowoleni.
- Aby święta były piękne, musimy być szczęśliwi - stwierdza. Jej zdaniem aby gospodyni domu mogła również odpocząć, najlepiej jest zaangażować do świątecznych przygotowań więcej osób, chociażby pozostałe kobiety z rodziny.
Tak postąpiła ona, kiedy po raz pierwszy organizowała Wielkanoc w swoim domu.
- Dzwoniłam do wszystkich kobiet, jakie miały przyjść i ustalałam, która jaką potrawę przyniesie ze sobą. Później już tak po prostu było, że każdy przynosił, co potrafi zrobić, co lubi, później pomagał mi sprzątać - opowiada.
Felicjańska poleca podobne rozwiązanie innym polskim gospodyniom, bo jak zauważa, zbyt często chcąc uszczęśliwić innych, zapominają one o sobie samej.
Z Małgosią Rozenek Ilona raczej się nie dogada...
Dzień dobry TVN/x-news