Ilona Łepkowska zaskakująco o Antku Królikowskim: „Jak odpocznie, to go zatrudnię”
Ilona Łepkowska (67 l.) najwyraźniej nie przejęła się apelem Sandry Kubickiej, by za swoje żenujące pomysły Antek Królikowski zapłacił kryzysem w karierze. „Królowa seriali” obiecała, że jak tylko aktor wydobrzeje, to ona chętnie powierzy mu jakąś rolę. „Na pewno nie będzie obłożony jakąś anatemą”.
Ilona Łepkowska uznała, że nie ma w zasadzie powodu, by za najnowsze wybryki karać Antka Królikowskiego wykluczeniem z castingów. Wręcz przeciwnie, sama chętnie deklaruje, że chętnie go zatrudni, gdy tylko Antek upora się ze swoimi problemami. Co na to Sandra Kubicka?
Antek Królikowski przez minione pół roku nabroił tyle, że aż trudno się nie zastanawiać, jak zmieścił to wszystko w czasie. Ostatnim jasnym punktem jego najnowszej biografii był ślub z Joanną Opozdą w sierpniu zeszłego roku, przy czym to raczej aktorka ratowała jego wizerunek, zapewniając, że pobrali się z wielkiej miłości, a to że akurat była w ciąży, niczego nie zmienia.
Krótko po ślubie, gdy już było wiadomo, że ciąża należy do trudnych, a dodatkowo jeszcze Opozda zmagała się z hejtem ze strony internautki, która wyzywała ją na Instagramie i życzyła wszystkiego najgorszego jej i nienarodzonemu dziecku, Królikowski postanowił wziąć udział w programie „Przez Atlantyk”, chociaż wiązało się to z kilkutygodniową nieobecnością w domu.
Potem nadrabiał wyznaniami miłości na Instagramie. Pod sylwestrowym zdjęciem, do którego pozował razem z ciężarną żoną, umieścił hasztag „love my wife”, a z okazji walentynek wkleił zdjęcie Joanny z podpisem „Moja słodka Walentynka”. Teraz wiadomo, że już wtedy sypiał z inną.
Nowa miłość tak go pochłonęła, że nawet nie miał czasu, by odwiedzić żonę w szpitalu i zobaczyć nowo narodzonego synka. Kiedy zaś mały Vincent trafił do szpitala z poważną infekcją, Królikowski… zajął się promowaniem gali MMA z udziałem sobowtórów Putina i Zełenskiego.
W tej sprawie głos zdążyli już zabrać wszyscy. Celebryci zmieszali Królikowskiego z błotem, prezydent Opola nazwał jego pomysł „idiotycznym” i odmówił zgody na zorganizowanie gali, a Sandra Kubicka wprost zaapelowała, by wobec Królikowskiego polski show biznes zachował się podobnie do amerykańskiego i dopilnował, by aktor poniósł dotkliwe konsekwencje swoich wybryków.
Jak się okazuje, Królikowski może jednak liczyć na obrońców. Krzysztof Stanowski zaczął już wychwalać jego talent aktorski, a Ilona Łepkowska obiecała, że go zatrudni. W rozmowie z „Faktem” zapewniła:
Cieszycie się, że Królikowski znów zaliczy miękkie lądowanie?
Zobacz też:
Sandra Kubicka nie może zajść w ciążę. Modelka zdecyduje się na in vitro?
Sharon Stone otarła się o śmierć. "Wydostałam się z rumowiska"
***