Ilona Ostrowska: Odważna kobieta o dwóch twarzach!
Wydawało jej się, że jest silna, ale los jej nie oszczędził. Ilona Ostrowska Potrafiła podnieść się z porażek i zbudować na nowo. Teraz mierzy się z kolejnym trudnym wyzwaniem.
Prywatnie kocha spokój, dobre książki, uwielbia spędzać czas z dziećmi: Miłosławą (11) i Ludwikiem (2), wyruszać w dalekie podróże. Właśnie można ją oglądać w programie „Agent 3”, w którym mierzy się z ekstremalnymi zadaniami na egzotycznej wyspie Bali i na wybrzeżu Chin.
Ilona Ostrowska (44) pokazuje, że daleko jej do postaci Lucy Wilskiej, którą grała przez 6 lat w serialu „Ranczo”. I choć mówi o sobie, że bywa krucha, to życie nauczyło ją być twardą i silną.
"Mimo różnych perypetii (...) prywatnych i zawodowych, zawsze jakoś myślę sobie: „dobra, nic się nie stało, trzeba iść naprzód" – wyznaje.
Chciała mieć gwarny dom, a miłość – na całe życie.
W dzieciństwie była typem łobuziaka, lubiącym najbardziej zabawy na podwórku z rówieśnikami. Wychowywała się w Kołobrzegu. Tata marynarz, ideał mężczyzny, zaszczepił w niej miłość do poznawania świata.
"Był moim kumplem. Grał ze mną w nóż i w kapsle (...). Ma tatuaże, brodę, jest mądry i trzy razy opłynął świat. Jest dla mnie bohaterem" – opowiadała o nim.
Czas studiów spędziła we Wrocławiu.
"Zaczęło się szaleństwo imprezy do 5 nad ranem. Wtedy odkryłam, że mam wewnętrzną kontrolkę: rodzina daleko, trzeba się pilnować" – opowiadała.
To na studiach poznała Jacka Borcucha (47), za którego wyszła z wielkiej miłości. Łączyła ich ta sama wrażliwość, zachwyt życiem. Spędzili razem 7 lat.
"Fajnie usmażyć jajecznicę dla całej rodziny, poczytać gazetę, pójść na spacer z psem" – opowiadała o wspólnym życiu.
Narodziny córki Miłosławy dopełniły jej życiowe szczęście.
"Zawsze chciałam mieć dużą rodzinę i głośny, gwarny dom. Odkąd jestem mamą, nie ma już we mnie lęku, że zaleją mnie jakieś morza czy zasypią góry. Ja te morza i góry mogę teraz przenosić!" – dodawała.
Czarne chmury nadeszły w 2009 roku. Okazało się, że mąż znalazł nową miłość. Była nią młodziutka Olga Frycz (31). Ilona Ostrowska liczyła, że ukochany wyszumi się i wróci do niej. Tak się jednak nie stało. Rozwiedli się w 2010 r. Aktorka długo nie mogła się pozbierać, kolejne miłości nie wychodziły.
Zdecydowała się na psychoterapię, dzięki której mogła z powrotem wrócić do życia, poczuć radość.
Dla dobra córki wybaczyła byłemu mężowi. I ma dziś z nim dobre relacje. Od 2015 r. jest w szczęśliwym związku z muzykiem Patrykiem Stawińskim (42).
Dwa lata temu po raz drugi została mamą. Urodziła syna, Ludwika.
Znów ma apetyt na życie. Gdy więc dostała propozycję wzięcia udziału w „Agencie”, postanowiła spróbować.
Niespodziewanie najbardziej dotkliwe okazały się plotki o jej rzekomym romansie z mężem Justyny Steczkowskiej, z którym bardzo polubiła się na planie show TVN.
"Jak masz wsparcie w mężczyźnie, łatwiej ci znieść porażki, zachować do życia dystans"– powiedziała publicznie.
Niedawno dystans do siebie pokazała, zamieszczając zdjęcie na Instagramie, na którym pozuje całkiem nago.
Takiej Ilony wcześniej nie znaliśmy...