Ilona Wrońska i Leszek Lichota wyjeżdżają z Polski! Co z karierą aktorską?
Ilona Wrońska (38 l.) i Leszek Lichota (38 l.) podjęli odważną decyzję i wkrótce wyruszają w długą podróż po USA. Z tego powodu zrezygnowali oni z zawodowych obowiązków. Deklarują, że chcą spełniać swoje marzenia.
Mają już kupione bilety. Za trzy tygodnie Ilona Wrońska i Leszek Lichota wyruszają w półroczną podroż do USA.
"Jedziemy całą rodziną. Zabieramy nasze dzieci: 9-letnią Nataszę i 7-letniego Kajetana oraz moją mamę. I oczywiście stertę książek, bo będziemy prowadzić nauczanie domowe, by dzieci nie straciły roku w szkole" - mówi "Dobremu Tygodniowi" aktorka.
Nigdy wcześniej nie byli w Ameryce, a marzy im się, by z Nowego Jorku samochodem ruszyć na południe kontynentu.
"To będzie przygoda naszego życia. Chcemy nabrać dystansu do tego, co w kraju. A także być ze sobą, rozmawiać, szukać inspiracji" - wyjaśnia Wrońska.
Zaznacza, że wielu jej znajomych chciałoby pójść w ich ślady i też wyjechać poza granice Polski na dłużej.
Co ich powstrzymuje? Otóż mają oni nie mieć tyle odwagi, chęci i konsekwencji co małżeństwo aktorów.
"My postanowiliśmy zrealizować nasze marzenia" - mówi gwiazda "Na Wspólnej".
Przez podróż musiała zrezygnować z pracy na planie serialu.
Jednak wygląda na to, że twórcy produkcji zostawili jej otwartą furtkę i nie wykluczają powrotu aktorki. Według scenariusza Kinga Brzozowska, czyli postać w którą wciela się Wrońska, wyjedzie na zagraniczny staż.
"Kinga wróci do Polski chwilę po tym, jak wrócę ja. Czyli w przyszłym roku" - zdradziła aktorka w rozmowie z "Tele Tygodniem".
Będziecie za nią tęsknić?