Reklama
Reklama

Ilu mężów miała Iwona Mazurkiewicz z "Sanatorium miłości"? Gerard Makosz nie jest jej pierwszą miłością

​Iwona Mazurkiewicz (62 l.) to jedna z tych uczestniczek, które w szczególny sposób zapisała się w pamięci widzów popularnego programu "Sanatorium miłości". Pozytywnie nastawiona do życia, pełna energii i szczerego uśmiechu - wprost zarażała optymizmem. Nic dziwnego, że wielbiciele interesują się tym, co dzieje się z seniorką, także po zakończeniu reality show.

Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz z "Sanatorium miłości" planują ślub

Na planie  "Sanatorium miłości" Iwona Mazurkiewicz poznała o dwadzieścia lat starszego od siebie Gerarda Makosza, który od razu wpadł jej w oko.  Jak się okazało, kobieta zakochała się z wzajemnością! Choć przez długi czas oboje oficjalnie pozostawali singlami, chwilę po zakończeniu programu, wybrali się wspólnie na wakacje do Egiptu. Chwilę po romantycznym wypadzie, odbyły się uroczyste zaręczyny połączone z imprezą urodzinową Iwony.

Niedawno, po wielokrotnej zmianie terminów, para obwieściła, że nareszcie zdecydowała się na datę ślubu! Radosną nowiną podzielili się w programie "Pytanie na śniadanie":

Reklama

"Słuchajcie Kochani, możemy zdradzić publicznie, że zapadła decyzjaJuż jest ustalony terminUrząd Stanu Cywilnego też jest załatwiony. To już jest dogadane, zaklepane, ale na razie sza - budujmy emocje. 2023, lato, miesiąc musi być na 'R'" - obwieścili w popularnym programie śniadaniowym.

Teraz ruszyły intensywne przygotowania do uroczystej ceremonii! Czy będzie to pierwszy ślub pani Iwony?

Iwona Mazurkiewicz z "Sanatorium miłości" - jak jest naprawdę?

Jak się okazuje Gerard Makosz nie będzie pierwszym, ani nawet drugim mężem Iwony Mazurkiewicz. Żywiołowa seniorka, która - jak sama przyznaje - "nie potrafi sama usiedzieć na miejscu" - ma za sobą już kilka związków. Jednak stara się nie myśleć o przeszłości, bowiem wie, że na szczęście trzeba zapracować.

Pierwszy związek uczestniczki "Sanatorium miłości" nie przeszedł próby czasu. Drugi był niezwykle udany, niestety został przerwany przez śmierć partnera. Los długo nie oszczędzał Iwony Mazurkiewicz - kobieta urodziła dwójkę dzieci z wadą serca. Jednemu z nich udało się przeżyć - drugie udało się uratować dzięki pomocy lekarzy zza granicy.

62-letnia radomszczanka niemal dwadzieścia lat spędziła poza Polską - pracowała w Anglii i Holandii. W zeszłym roku zdecydowała się jednak na powrót w rodzinne strony. Głównie dlatego, że tu mieszka jej syn i synowa, a także 11-letni wnuk. Teraz cieszy się każdą chwilą - ma wspaniałych przyjaciół i cudownych sąsiadów, którzy dają jej poczucie bezpieczeństwa i nie pozwalają się nudzić.

Uwielbia aktywność i nowe wyzwania. Jak sama mówi o sobie:

"Jestem czynna i radosna. Nie chce słyszeć, że ktoś nie ma czasu, by o sobie zadbać. Jak się dobrze zorganizuje dzień, to czas na wszystko się znajdzie " - cytuje uczestniczkę "Sanatorium miłości" portal Dziennik Łódzki.

Dlatego też zdecydowała się wziąć udział w randkowym reality show Telewizji Polskiej. Tam poznała swoją drugą połówkę i wraz z Gerardem Makoszem udowodniła, że na prawdziwą miłość nigdy nie jest za późno!

Zobacz też:

Marta Manowska pokazała zdjęcia z urlopu. Czy prowadząca "Rolnik szuka żony" zaręczyła się?

Anna Król z "Sanatorium miłości" schudła 20 kilogramów

Monika i Andrzej z "Sanatorium miłości". To koniec związku? Znamy prawdę! 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Sanatorium miłości" | Iwona Mazurkiewicz | Gerard Makosz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy