Imponująca posiadłość Tigera Woodsa
Trwają ostatnie przygotowania do przeprowadzki Tigera Woodsa do jego nowej rezydencji na wyspie Jupiter Island, położonej w południowej części Martin County na Florydzie. "Posiadłość jest fenomenalna" - zapewnia golfista.
Luksusową posiadłość z widokiem na Ocean Atlantycki fenomenalny golfista nabyła w 2007 roku. Kosztowała 38 milionów dolarów, a kolejne 15 milionów wydał na jej udoskonalenie i wyposażenie.
Kort tenisowy, siłownia, sala do terapii tlenowej, prywatne spa, 30-metrowy basen do pływania i 18-metrowy basen do nurkowania - to tylko początek niezbędnego wyposażenia, bez którego sportowiec nie może się obejść. W piwnicy głównej posiadłości mieści się zaś winiarnia i studio do gry w golfa. Przestrzenie zaaranżował Tiger Woods.
Obok posiadłości znajdują się cztery inne budynki: domek dla gości, budynek kąpielowy, garaż i oddzielne studio treningowe.
"Posiadłość jest fenomenalna. Dzięki współpracy z moim zespołem zaprojektowałem i nadzorowałem budowę kilku miejsc ułatwiających trening. Na posesji znajdują się cztery mini pola golfowe, sześć krytych obiektów z różnymi dołkami i rodzajami piasku oraz centrum wideo" - wymienia Woods.
Jupiter Island to ekskluzywny adres z południowej części Martin County na Florydzie. Na zakup posiadłości na tej wyspie mogą pozwolić sobie tylko najbogatsi. Na stałe wyspę zamieszkuje 584 mieszkańców, a w sezonie liczba jej rezydentów wzrasta do prawie 2 tysięcy osób.