Reklama
Reklama

Internauci nie zostawili suchej nitki na występie Nataszy Urbańskiej."Będzie mi się to śniło po nocach"

Preselekcje do 67. Konkursu Piosenki Eurowizji wzbudziły wśród wielbicieli muzyki dość mieszane uczucia. Część widzów zawiedziona jest nie tylko końcowym werdyktem, ale także poszczególnymi występami. Internauci wyjątkowo surowo potraktowali Nataszę Urbańską, która choć przygotowała fantastyczną choreografię, zapomniała, że o tym, kto poleci do Liverpoolu na wielki finał, decydują przede wszystkim możliwości wokalne...

Kto będzie reprezentował Polskę na Eurowizji?

W niedzielę 26 lutego odbył się koncert "Tu bije serce Europy! Wybieramy hit na Eurowizję", podczas którego jurorzy oraz widzowie mieli okazję wyłonić spośród dziesięciu nazwisk jednego artystę mającego reprezentować nasz kraj w trakcie odbywającego się w maju 67. Konkursu Piosenki Eurowizji. Na liście nie brakowało mocnych kandydatów do zwycięstwa i trudno było wskazać zdecydowanego faworyta.

Ostatecznie końcowy werdykt okazał się sporym zaskoczeniem. Wywołał też niemałe kontrowersje wśród widzów. Oprócz tego szczególne emocje wzbudził również kontrowersyjny występ Nataszy Urbańskiej ().

Reklama

Ostatecznie triumfatorką polskich preselekcji do europejskiego konkursu okazała się Blanka, która zaśpiewała taneczny przebój "Solo" (posłuchaj!). Wykonanie wysoko ocenili przede wszystkim jurorzy. Jednak w internecie chwile po koncercie rozpętała się prawdziwa burza, a niektórzy fani są wprost oburzeni finałową klasyfikacją.

Wiele słów krytyki zostało skierowanych w stronę Edyty Górniak, która pełniła rolę przewodniczącej sędziowskiego składu. Obok niej zasiedli także Aneta Woźniak, Marek Sierocki, Marcin Kusy oraz Agustin Egurrola.

"Kopia Ariany Grande jedzie reprezentować Polskę... 'Solo' to wpadająca w ucho piosenka, ale Jann to coś świeżego i to on powinien wygrać" - można przeczytać w jednym z komentarzy zamieszczonych na Twitterze.

Krytyka spadła także na młodą wokalistkę Ahlenę, dla której występ na niedzielnym koncercie był pierwszym przed tak licznym gronem słuchaczy. Jej wykonanie autorskiej kompozycji  "Booty" zostało przez wielu uznane za najgorszy występ w historii polskich preselekcji do Eurowizji.

Natasza Urbańska wyśmiana przez internautów

Równie nisko widzowie ocenili także występ doświadczonej aktorki i piosenkarki, która kolejny raz spróbowała swoich sił w preselekcjach, czyli Nataszy Urbańskiej. Była to jej trzecia próba dostania się do międzynarodowego konkursu, niestety jak się miało okazać - znów nieudana.

Małżonka Janusza Józefowicza zaprezentowała się na scenie jako pierwsza. Zdecydowała się na niezwykle oryginalną stylizację, bowiem piosenkę "Lift You Up" wykonała ubrana w... kombinezon motocyklowy. Występ uświetniali tancerze i efekty wizualne, jednak wyjątkowo dynamiczna choreografia nie odciągnęła uwagi słuchaczy od niedociągnięć wokalnych Nataszy...

To oczywiście sprowokowało falę ironicznych komentarzy.

"Natasza świetnie się rusza, ale jak mówi "aaa", to trochę źle to brzmi" - ocenił jeden z fanów.

 "Tylko choreografia jest ok" - skwitował ktoś inny.

"Jezu, "up" i "nanana" będzie mi się śniło po nocach"  - wyznaje załamana fanka.

"Czy tylko ja nie rozumiem, co ona w ogóle śpiewa?" - oburza się internauta. Niektórzy naprawdę nie zostawili na występie artystki suchej nitki: "Kobieto, zejdź ze sceny, błagam" - czytamy na Twitterze. Jak na krytykę zareaguje popularna wokalistka?

Zobacz też:

Eurowizja 2023: fani wściekli na jury pod przewodnictwem Edyty Górniak. Wygrała "kopia Ariany grande" 

Eurowizja 2023: Roksana Węgiel kusiła w obcisłym gorsecie na scenie TVP

Blanka zwyciężczynią preselekcji do Eurowizji w Liverpoolu!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Natasza Urbańska | Eurowizja 2023
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama