Internauci są pewni, Maja Krzyżewska przegrała z tego powodu
Tegoroczna Eurowizja Junior wywołuje ogromne emocje. Reprezentująca Polskę Maja Krzyżewska zajęła dopiero szóste miejsce, a nagrodę główną zdobyła Zoé Clauzure z Francji. Wiele osób uważa, że to dziwna sytuacja. Internauci węszą tu nawet pewien poważny spisek...
Eurowizja Junior 2023 zaskoczyła wysokim poziomem. W hali Palais Nikaïa w Nicei wystąpiło 16 przedstawicieli krajów europejskich. Pierwszy raz można było posłuchać przeboju prosto z Estonii, a Polskę reprezentowała Maja Krzyżewska, która zaśpiewała swój hit "I Just Need na Friend" (posłuchaj!). Piosenka została wykonana po części po polsku i angielsku, na scenie towarzyszyły jej cztery tancerki, a sam występ był raczej minimalistyczny i spokojny.
Głosowanie jury zapewniło naszej reprezentantce aż 69 punktów. Od widzów za to otrzymała 55, co razem zapewniło jej 124 punkty i zagwarantowało szóste miejsce w ostatecznej punktacji. Wielką zwyciężczynią okazała się Zoé Clauzure z Francji (zobacz!). Ku zdziwieniu, to właśnie w tym miejscu internauci zatrzymują się na dłużej i dzielą się pewną teorią...
Polska aż 12 punktów przekazała Francji, za to Francja nie nagrodziła Polski ani jednym punktem. To wzbudziło ogromne zamieszanie wśród fanów wydarzenia.
"Wiem, że to tylko konkurs i nie mam nic do Francji, ale według mnie trochę specjalnie to robią, żeby Francja wygrywała, moje zdanie!" - tego typu komentarze pojawiają się nieustannie na profilu Eurowizji.
Inni nawet zastanawiają się, dlaczego "sami sobie zaszkodziliśmy", skoro można było przewidzieć, że występ Francji pojawi się wysoko w rankingu.
"My jesteśmy uczciwi, ale oni? Mają nas gdzieś..." - kwitowali internauci.
Niektórzy narzekają na zachowanie Francji, inni... wspierają Maję. Internauci z całego świata twierdzą, że młoda gwiazda zasługiwała na to, by znaleźć się wyżej w ostatecznej klasyfikacji.
"Polska zasługiwała na miejsce w TOP 5", "Chciałem, żeby Polska wygrała", "Przepiękne to było. Zasłużyłaś na podium" - piszą na profilu dziewczyny.
Dla Mai najważniejsze zdaje się być to, że wzięła udział w Eurowizji Junior i dała z siebie wszystko. Ponadto mogła liczyć na pomocną dłoń i ciepłe słowo. Warto przypomnieć, że w rozmowie z Pomponikiem Maja wyznała, że jej utwór niesie za sobą ważne przesłanie.
"Piosenka to apel dzieci do rodziców, żeby poświęcali więcej czasu dzieciom, bo nastały takie czasy, że kontakt zanika. Ważne jest, żeby rodzice dali uwagę dzieciom" - mówiła nasza reprezentantka.
Maja nie kryła radości, że weźmie udział w Eurowizji Junior. Damian Glinka porozmawiał też z mamą reprezentantki, która okazała się równie szczęśliwa, jak córka.
"Bardzo się cieszę, jestem szczęśliwa. Wiem, że ona jest cała w skowronkach. Zasłużyła na to, bo dużo pracowała i jest w tym wszystkim taka prawdziwa. Zauroczyła mnie dzisiaj, popłakałam się oczywiście".
Mai życzymy wielu sukcesów!
Czytaj też:
Maja Krzyżewska nie zgłosiła się sama na Eurowizję Junior. Mama ujawnia
Eurowizja Junior 2023. Znamy wyniki losowania. Oto, co czeka Maję Krzyżewską
Viki Gabor ujawnia kulisy Eurowizji Junior. Wśród uczestników rozgorzał romans!