Internauta skrytykował Annę Lewandowską. Odpowiedziała stanowczo
Anna Lewandowska jest jedną z najpopularniejszych polek na Instagramie. Dzięki małżeństwu z Robertem dociera do fanów nie tylko w kraju, ale także za granicą. Tak pokaźne grono obserwujących wiąże się jednak z koniecznością czytania wielu, również nieprzychylnych komentarzy. Pod ostatnim postem Ani jeden z internautów mocno ją skrytykował. Ania nie pozostała dłużna i odpowiedziała tym samym.
Anna Lewandowska to prawdziwa kobieta sukcesu. Żona najlepszego polskiego piłkarza z powodzeniem prowadzi kilka biznesów, wychowuje dwie córki, prowadzi aktywny tryb życia, udziela się charytatywnie. Dodatkowo, od kiedy razem z Robertem mieszkają w Hiszpanii, aktywnie uczęszcza na lekcje bachaty, czym często chwali się na swoich profilach. Jest prawdziwą influencerką, która dzieli się ze swoimi fanami wszystkimi ważnymi informacjami z życia. Ostatnio opowiadała o tym, jaka potworna sytuacja spotkała ją na lotnisku.
Anna Lewandowska od dziecka związana jest ze sportem. Przez wiele lat trenowała karate. Ma w tej dziedzinie wiele osiągnięć. W związku z odwiedzinami ojczystego kraju trenerka wybrała się w góry. Na Instagramie chętnie pokazywała chwile spędzone w Tatrach na aktywnym wypoczynku. W niedzielny wieczór udostępniła zdjęcia, na których pozuje w stroju sportowym na tle pięknego, górskiego krajobrazu. Internauci komentujący zdjęcie zwrócili uwagę przede wszystkim na pięknie wyrzeźbioną sylwetkę Anny. Sportowy top uwydatnił jej umięśniony brzuch. W komentarzach można przeczytać wiele zachwytów nad trenerką i jej figurą. Nie wszyscy obserwujący byli jednak dla niej tak mili.
Pod najnowszym zdjęciem, na którym żona Roberta Lewandowskiego pozuje na tle Czarnego Stawu znalazł się komentarz, który ewidentnie nie przypadł do gustu gwieździe.
“Ale po co te popisy kiedyś tego nie było" - napisał jeden z użytkowników Instagrama.
Na reakcję innych osób nie trzeba było długo czekać. Zaraz pojawił się komentarz od fanki:
“Ale po co ta prezentacja i popisy z owłosioną klatą w łóżku? Kiedyś tego nie było!"- skwitowała.
Odpowiedź szybko zebrała ponad 100 polubień.
Widać, że Anna Lewandowska śledzi komentarze pojawiające się pod jej zdjęciami. W odpowiedzi na komentarz fanki wstawiła serduszko oraz śmiejącą się minkę. Postanowiła także odpowiedzieć na nieprzychylny komentarz.
“Haha patrząc na twój instagram, zadam to samo pytanie" - napisała trenerka, dodając śmiejącą się emotkę.
Odpowiedź Anny równie szybko zyskała kilkaset polubień. Fani docenili jej dystans, poczucie humoru oraz to, że potrafi zareagować, kiedy ktoś wypisuje wobec niej niemiłe komentarze.
Zobacz też:
Anna Lewandowska zdemaskowana przez Dorotę Wellman. Jak naprawdę było z jej karierą?
Szczęśliwe wieści prosto od Lewandowskich. Ogłosili powiększenie rodziny
Lewandowska ogłosiła znienacka. Przekazała niespodziewaną wiadomość z Barcelony