Irena Jarocka "wystąpi" na koncercie TVP w duecie z Nataszą Urbańską. Co na to mąż legendarnej artystki?
Telewizja Polska szykuje się na wielką imprezę! Już niebawem stacja będzie świętować 70-lecie istnienia! Włodarze TVP szykują z tej okazji wyjątkowy koncert oraz kilka innych eventów związanych z jubileuszem. Najbliższe wydarzenie odbędzie się już 13 listopada. Na scenie mają pojawić się... hologramy nieżyjących artystów!
Świętowanie rozłożone będzie zapewne na kilka miesięcy. W ramach urodzin telewizji publicznej ma się odbyć kilka wewnętrznych i zewnętrznych imprez.
Pierwszy duży event odbędzie się już 13 listopada w Teatrze Wielkim w Warszawie. Na uroczystej gali wystąpi między innymi Edyta Górniak. Jak na razie, nic nie wskazuje na to, by na koncercie miały zaśpiewać, uwielbiane przez byłego prezesa TVP Jacka Kurskiego, gwiazdy disco-polo.
Nowy dyrektor spółki zapowiadał ostatnio, że przeprowadzi w stacji prawdziwą rewolucję i zamiast promowania "muzyki chodnikowej", chce postawić na bardziej ambitnych artystów. Koniunktura okazała się jednak ważniejsza od idealizmu, bowiem chwilę po tej wypowiedzi, okazało się, że TVP wyemituje discopolowy festiwal "Roztańczony Narodowy", a także "Sylwestra w Zakopanem" w niezmienionej formule.
Kwestie oglądalności i zysków z tym związanych sprawiły, że Mateusz Matyszkowicz nagiął się do oczekiwań zarządu oraz widzów i postanowił nie rezygnować ze współpracy z Zenkiem Martyniukiem, Sławomirem i resztą plejady gwiazd, które zrobiły ogromną karierę za rządów Kurskiego.
Oprócz zapowiedzianych klasycznych w swej formie występów, okazuje się że publiczność zgromadzona w Teatrze Wielkim, będzie miała okazję obejrzeć kilka nowatorskich rozwiązań.
Na scenie zaśpiewają bowiem również... hologramy nieżyjących już artystów. Podczas jednego z takich recitali ma "wystąpić" zmarła w 2012 roku Irena Jarocka. Ikonę polskiej piosenki będzie "wspierać" Natasza Urbańska.
Jak można się domyślić, pomysł ten wzbudził wiele kontrowersji. Internauci są jak zwykle w takich sprawach mocno podzieleni. Głos w tej sprawie zabrał nawet mąż Ireny Jarockiej, który zapewnił, że wyraził zgodę na wykorzystanie wizerunku małżonki.
"O tym koncercie wspominał mi Piotr Cholewiński, wiceprezes Fundacji Ireny Jarockiej (której jestem prezesem), który po mojej zgodzie oznajmił, że zajmie się sprawami formalnymi z ramienia Fundacji. Nie wiem, jak te sprawy formalne zostały uzgodnione" - wyznał Michał Sobociński w rozmowie z portalem Plejada.
Jak przyznał, cieszy go myśl o tym, że pojawiła się możliwość, by w ten wyjątkowy sposób uczcić pamięć legendarnej wokalistki. Zapytany o to, jak zareagował na wieść o zorganizowaniu takiego wydarzenia akurat przez Telewizję Polską, odpowiedział krótko:
"Irena śpiewała dla wszystkich Polaków. Jestem naukowcem niezależnym politycznie - tak jak Irena" - podsumował. Przyznał też, że przesłał prezesowi stacji "specjalne podziękowania".
Informacje o koncercie pierwsze podały Wirtualne Media - póki co, nie wiadomo nic o pozostałych wykonawcach, który pojawią się na scenie. Jak ustalili jednak dziennikarze portalu - na imprezie nie wystąpią jednak gwiazdy disco polo.
Zobacz też:
Karol III przejął obowiązki syna. Książę Harry będzie wściekły?
Nikodem Rozbicki potwierdził straszną wiadomość o Julii Wieniawie. Wszystko jasne
Michał Szpak przebrał się za Ralpha Kaminskiego. Jak wygląda w krótkich włosach