Irena Kamińska-Radomska ujawnia kulisy "Projektu Lady". Zaskoczyła, gdy padło pytanie o Rozenek-Majdan! [POMPONIK EXCLUSIVE]
Irena Kamińska-Radomska, czyli mentorka Irena z „Projekty Lady” rok temu syngalizowała, że nie podoba jej się kierunek, w jakim zmierza program. Już nigdy nie dowiemy się, czy miała rację, bo show został zdjęty z anteny. Tylko w rozmowie z Pomponikiem specjalistka od protokołu wyznała, co myśli na ten temat. Ale to przy pytaniu o kontakt z Małgorzatą Rozenek-Majda mocno zaskoczyła wyznaniem...
Irena Kamińskia-Radomska - specjalistka z zakresu międzynarodowego protokołu i etykiety biznesu, absolwentka The Protocol School od Washington swoją telewizyjną karierę rozpoczęła się 7 lat temu.
Jako mentorka Irena pomagała dziewczętom z trudną przeszłością stać się damami w programie TVN-u "Projekt Lady”.
Początkowo główną gwiazdą show miała być prowadząca, Małgorzata Rozenek-Majdan, dla której „Projekt Lady” był deską ratunkową po klęsce „Piekielnego hotelu”, a okazał się trampoliną do sukcesu.
Z czasem jednak obie mentorki: Irena Kamińska-Radomska i Tatiana Mindewicz-Puacz, psychoterapeutka, coach, trenerka w zakresie komunikacji interpersonalnej i masowej, również stały się celebrytkami.
W lutym 2022 roku Irena Kamińska-Radomska ujawniła w rozmowie z Pomponikiem, że zniechęciła się do „Projektu Lady”.
Jak zdradził Pomponikowi informator, związany z produkcją show, mentorka Irena uznała, że program rozwija się w złym kierunku. Jej zdaniem, zaczął podążać w kierunku taniej sensacji, co ponoć wielokrotnie sygnalizowała w rozmowach z reżyserem, jednak produkcja nie wzięła sobie jej rad do serca.
Ostatecznie, rok po ogłoszeniu przez Kamińską-Radomską decyzji o rozstaniu z programem, TVN podjął decyzję o zamknięciu „Projektu Lady”. W rozmowie z Pomponikiem mentorka Irena ujawnia, jakie uczucia towarzyszą jej w tej kwestii:
"To nie jest prawda, że chciałam tego, by spadł z anteny, ja tylko zrezygnowałam już rok temu sama. Przecież to się mogło toczyć bez mojej osoby. Obojętne to było już dla mnie… Widocznie takie są decyzje, może jakieś zmiany, nie wiem, dlaczego akurat tak się wydarzyło".
Widzowie czasem chcą wierzyć, że ekipy ich ulubionych programów lubią się także prywatnie i funkcjonują jak wielka, kochająca się rodzina. Jak ujawnia Kamińska-Radomska, w przypadku „Projektu Lady” tak nie było. Jak dała do zrozumienia, na plan przychodziła po prostu pracować, a nie nawiązywać przyjaźnie:
"Prowadząca była jedna: Małgorzata Rozenek-Majdan, współjurorka to była Tatiana, nie mamy żadnego kontaktu ze sobą. Zwykle tak jest, że kończy się sesja nagrań, rozchodzimy się i każdy zaczyna własne życie. Jak i tak zajmuję się całe życie edukacją, od 25 lat, to jest moja główna działalność: przekazywanie wiedzy. A jaka jest forma nauczania, no to czy to jest „Projekt Lady”, czy to jest radio, czy telewizja, czy uczelnia, te formy są przeróżne".
Zaskoczeni?
Zobacz też:
Mentorka Irena zobaczyła starszą modelkę w bieliźnie i się wkurzyła. Teraz się tłumaczy
Mentorka Irena z TVN gani Polaków. Tego NIE WOLNO robić. To plaga szczególnie w wakacje!
