Irena Santor zdradziła, jakim cudem wciąż tak świetnie się trzyma. Lekarze ocalili jej życie!
Lata lecą, a licząca już 88 wiosen Irena Santor wciąż olśniewa. Jedna z najwybitniejszych polskich piosenkarek z okazji obchodzących 9 grudnia urodzin gościła w sobotnim programie "Dzień Dobry TVN". Gwiazda zdradziła tajemnicę swojego dobrego zdrowia. Okazuje się, że rękę przyłożyli do tego lekarze.
Irena Santor to bezsprzecznie jedna z największych diw polskiej estrady. Gwiazda od dekad zachwyca swoimi wokalnymi umiejętnościami, elegancją, szykiem i urodą. Co więcej, Santor nigdy nie wstydziła się swojego wieku i nie próbowała oszukać upływającego czasu. Dziś może się zaś cieszyć przekroczeniem granicy 88. urodzin.
Dokładnie rzecz biorąc, Santor obchodziła swoje urodziny 9 grudnia, czyli w miniony piątek. Zaproszenie do porannej śniadaniówki TVN-u otrzymała jednak na kolejny dzień. Na miejscu pierwszą damę polskiej estrady powitał szereg pochwał i życzeń ze strony jej "uczniów" i fanów. Zachwyty pod adresem artystki płynęły m.in. z ust Haliny Młynkovej, Marii Szabłowskiej, Krzysztofa Cugowskiego i Andrzeja Piasecznego:
Przyjaciele Ireny Santor wymieniali przynależne jej pozytywne cechy, takie jak: "pokora, szacunek, skromność, wielkie serce, ciekawość świata". Podkreślali też, że wokalistka jest po prostu dobrym człowiekiem zawsze chętnym do pomocy innym. Niewiele brakowało jednak, byśmy w 2022 roku nie mogli słuchać podobnych pochwał na temat Santor.
Na pytanie, co trzeba robić, by stać się obiektem takich komplementów, gwiazda odpowiedziała nieco żartobliwie: "Długo żyć". Zaraz potem jednak spoważniała i wyraziła swoje podziękowania pod adresem zajmujących się nią lekarzy: "Jestem wyróżniona przez los, że mogłam dożyć takiego wieku. Trzeba długo żyć. Jest to możliwe dzięki przyjaciołom, to jest podstawa, żeby się nimi otaczać. Też dzięki lekarzom! Wierzę lekarzom i kłaniam się im nisko. Jestem zdyscyplinowana. Im zależy, żebym miała korzyści z ich wiedzy".
W 2000 roku Irena Santor dowiedziała się, że ma nowotwór piersi. W rozmowie z tygodnikiem Wprost podzieliła się potem szczegółami choroby. Rak był podobno mały, ale złośliwy. Dzięki odpowiednio szybko przeprowadzonemu leczeniu piosenkarka nie straciła piersi i nie musiała nawet przejść przez chemioterapię. Wystarczyły naświetlania.
Zobacz też:
Jan Nowicki nie posłuchał lekarzy. Przez palenie nie doczekał operacji?
Książę Harry i Meghan Markle wściekli na kłamstwa przeciwko nim. Zaatakowali media.
Przeszła na popularną dietę i wróciła do formy. Teraz radzi to Polkom.