Reklama
Reklama

Ivan Komarenko nie narzeka

Ivan Komarenko (31 l.) robi dobrą minę do złej gry i udaje, że nie przejmuje się przegraną w finale piątej edycji "Tańca z gwiazdami". "Doszedłem aż do finału, zająłem drugie miejsce. To duży sukces." - mówi piosenkarz.

"Osiągnąłem już w Polsce bardzo wiele. Jestem rozpoznawalny. A to dla artysty bardzo dużo".

Dzięki występom w programie popularność Ivana znacznie wzrosła, jego kalendarz z terminami koncertów pęka w szwach.

"Koncertuję w całej Polsce, i to nie tylko na wszelkiego rodzaju festynach. Występuję także na juwenaliach, śpiewam dla studentów" - cieszy się Rosjanin. O tym, że artyście dobrze się powodzi świadczy fakt, że kupił w Warszawie własne mieszkanie i elegancko je umeblował.

A pieniądze zarobione za udział w "Tańcu z gwiazdami" zamierza przeznaczyć na kupno mieszkania dla matki, która do dziś mieszka na Syberii.

Reklama

"Może kupię jej mieszkanie w pobliżu Moskwy. Tam jest lepszy klimat" - mówi. Dodajmy, że mama Ivana Komarenki gościła niedawno w Polsce. Podczas pobytu oglądała w telewizyjnym studiu występ syna.

MWMedia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy