Ivan Komarenko usłyszał wyrok sądu. Nie chciał założyć maseczki. Uniknie kary?
Ivan Komarenko (46 l.) ma powody do radości. Jak powszechnie wiadomo, artysta nie do końca wierzy w epidemię COVID-19. Z tego powodu w październiku 2020 roku wziął udział w manifestacji koronasceptyków we Wrocławiu i został oskarżony o "łamanie zasad rygoru sanitarnego". Po miesiącach sądowej batalii wymiar sprawiedliwości uznał, iż Ivan Komarenko jest niewinny.
Ivan Komarenko, obok Edyty Górniak i Violi Kołakowskiej, należy do polskiej czołówki "anty-wszystko", którzy podważają osiągnięcia nauki i bardzo długo odmawiali przyjęcia szampionki przeciwko koronawirusowi. Były członek zespołu Ivan & Delfin swoimi wokalnymi dokonaniami zyskał nawet status "muzycznego przewodnika" dla ruchu antymaseczkowego, wydał kilka piosenek "wolnościowych", a antyszepionkowcy zdają się spijać z ust artysty niemal każde słowo, które z nauką ma niewiele wspólnego. Przypomnijmy, że wolnościowcy w ramach podziękowania Ivanowi niedawno zamówili dla muzyka mszę w jego intencji.
Artysta aktywnie angażuje się w manifestacje sprzeciwiające się obostrzeniom i przymusowym szczepieniom, dlatego m.in. w październiku 2020 roku wziął udział w proteście antycovidowców we Wrocławiu.
Przypomnijmy, że jesienią 2 lata temu obowiązywały szczególne zasady sanitarne spowodowane epidemia COVID-19. We wspomnianym przemarszu wzięło udział wiele osób, które nie zastosowały się do obowiązujących wówczas przepisów. Sprawę zgłoszono do sądu. Dziś już wiadomo, że Ivan Komarenko, który brał czynny udział w manifestacji, został uniewinniony. Artysta pochwalił się nowiną za pośrednictwem Instagrama.
Zobacz też:
Ivan Komarenko karmi butelką i mówi po rosyjsku po kilku dniach za granicą. Szaleństwo!