Ivana Trump zmarła w tajemniczych okolicznościach. Naprawdę spadła ze schodów? Minge miała z nią kontakt. "Mało kto o tym wie"
W czwartkowy wieczór cały świat obiegła informacja, że Ivana Trump nie żyje. Pierwsza żona Donalda Trumpa została znaleziona w swoim domu w Nowym Jorku. Pierwsze przecieki wskazują na to, że kobieta spadła ze schodów i doszło do zgonu. Śmierć Ivany mocno wstrząsnęła nie tylko jej rodziną, ale i... Ewą Minge. Polska projektantka dobrze się z nią znała...
Ivana Trump była pierwszą żoną Donalda Trumpa, byłego już prezydenta USA. Kobieta urodziła mu troje dzieci: Donalda Jr., Ivankę i Erica.
Wiadomo było, że ciało kobiety znaleziono w jej nowojorskim apartamencie. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że Ivana spadła ze schodów, gdy szykowała się na umówioną wizytę u fryzjera.
Nie wiadomo jednak, czy bezpośrednią przyczyną śmierci był właśnie upadek, czy Ivana zmarła z innych powodów.
Rodzina jest wstrząśnięta. Dzieci oraz były mąż opłakują ją w sieci.
"Jestem bardzo zasmucony informacją jak wszyscy, którzy ją kochali, a jest ich wielu, Ivana Trump zmarła w swoim domu w Nowym Jorku. Była cudowną, piękną i niesamowitą kobietą, która prowadziła wspaniałe i inspirujące życie. Jej dumą i radością było troje dzieci, Donald Jr., Ivanka i Eric. Była z nich taka dumna, tak jak my wszyscy byliśmy z niej dumni. Spoczywaj w pokoju, Ivana!" - pisał były prezydent USA.
Okazuje się, że w Polsce też są osoby, którymi śmierć Ivany wstrząsnęła. Jest nią Ewa Minge, która znała pierwszą żonę Trumpa. Na Instagramie zamieściła więc poruszający wpis...
"Wielka szkoda. Była nie tylko kolorowym, odważnym ptakiem, ale świetnym człowiekiem" - zaczęła swój wpis projektantka.
Potem przypomniała, że matka Donalda uwielbiała swoją synową. Stanęła nawet po jej stronie, gdy jej syn wdał się w romans z inną.
"Wiedziała, ze jej synowa jest silnym kołem zamachowym biznesu jej syna. Sama matka Trumpa oddała honory jej należne swojemu mężowi, gdyż to ona stała za pierwszymi inwestycjami developerskimi seniora Trumpa. Mało kto o tym wie" - dodała.
Potem Ewa pochwaliła się, że miała okazję poznać żonę Trumpa. Kobieta ponoć bardzo wspierała polską projektantkę...
"Wspierała mnie nie tylko podczas paryskiego pokazu, na którym się poznałyśmy. Wymagająca od siebie i innych, profesjonalna, ale bawiła się życiem jak mało kto. Imponowała wielu kobietom, bo bawiła się na własny rachunek. Będąc żoną Trumpa pilnowała osobiście największych inwestycji. Za plecami wielu mężczyzn stoją silne i mądre kobiety. Ivana wyszła zza tych pleców do pierwszych szeregów na własnych obcasach. Odeszła kolejna legenda" - podsumowała zdruzgotana Ewa.
Zobacz też: