Iwona Bielska zasłabła na scenie! Wezwano karetkę
Widzowie myśleli, że to część przedstawienia, gdy stojąca na scenie Iwona Bielska (65 l.) zaczęła tracić przytomność. Dzięki szybkiej interwencji kolegów z teatru szybko znalazła się w szpitalu. Co ze stanem zdrowia aktorki?
Iwona Bielska z pewnością zapamięta piątek 12 stycznia jako jeden z najbardziej pechowych w swoim życiu. Aktorka, doskonale znana widzom z serialu "Przepis na życie", podczas odbywającej się w jednym z warszawskich teatrów premiery przedstawienia "Ości" bardzo źle się poczuła.
- Stojąc na scenie zaczęła zapominać tekst, mylić słowa, plątać się, po czym całkowicie straciła świadomość - mówi "Rewii" świadek wydarzenia i znajomy aktorki.
Pani Iwona osunęła się i na krótką chwilę straciła przytomność. Publiczność początkowo myślała, że to element gry aktorskiej, ale koledzy błyskawicznie zareagowali na niepokojące zachowanie artystki.
Przedstawienie odwołano. Natychmiast wezwano karetkę, która zawiozła zdezorientowaną aktorkę do pobliskiego szpitala z podejrzeniem udaru mózgu. Przy pani Iwonie przez cały czas czuwał reżyser spektaklu Paweł Miśkiewicz.
- Na tydzień przed premierą Iwona pracowała codziennie od rana do niemal trzeciej w nocy! Wypalała papieros za papierosem. Wszyscy aktorzy byli potwornie zmęczeni, bo każdemu z nich bardzo zależało na powodzeniu sztuki. A ta trwa aż cztery godziny! - mówi tygodnikowi świadek zdarzenia.
W szpitalu zrobiono Iwonie Bielskiej serię badań, które, na szczęście, wykluczyły udar mózgu. Lekarze zalecili przemęczonej aktorce odpoczynek. O tym jednak Bielska nie chciała słyszeć! Kiedy trochę odpoczęła i odzyskała siły, natychmiast podjęła decyzję o opuszczeniu szpitala. Wypisała się na własne życzenie.
To nie pierwszy raz, kiedy gwiazda pracuje ponad siły. W 2014 roku poczuła się źle podczas prób w teatrze i została odwieziona do szpitala przez Magdalenę Boczarską (39 l.).
Artystka do dzisiaj wspomina, że to młodszej koleżance zawdzięcza życie! Teraz, podobnie jak występujący w "Ościach" Łukasz Garlicki (40 l.) i Roma Gąsiorowska-Żurawska (36 l.), Iwona Bielska również bardzo ciężko pracowała na sukces przedstawienia.
Niestety, jej organizm nie wytrzymał zabójczego tempa. Na dodatek zignorowała ostrzeżenia lekarzy, którzy nie pierwszy raz zalecili jej odpoczynek i rzucenie palenia. Czy aktorka zacznie się wreszcie oszczędzać?
***
Zobacz więcej materiałów: