Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości" w sobotę biorą ślub. Znamy szczegóły
Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz z "Sanatorium miłości" biorą długo wyczekiwany ślub. Seniorzy, którzy poznali się w programie "Sanatorium miłości" już w tę sobotę powiedzą sobie "Tak". Długo musieli czekać na zwieńczenie swojej niesamowitej historii miłosnej. Znamy szczegóły nadchodzącej uroczystości.
Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz według własnych zapowiedzi sprzed wielu miesięcy, już w tę sobotę staną na ślubnym kobiercu. Kuracjusze poznali się w drugim sezonie randkowego show TVP dla seniorów "Sanatorium miłości". Para wielokrotnie już przenosiła datę ślubu, lecz tym razem udało się dotrzymać terminów.
Po zakończeniu programu Iwona i Gerard oficjalnie pozostawali singlami. Plotkom nie było końca, kiedy ujawniono ich wspólne zdjęcia z wakacji. Niedługo później Gerard postanowił oświadczyć się Iwonie w dniu jej urodzin. 10 lipca 2021 roku podczas imprezy urodzinowej w Niepołomicach. To właśnie tam para będzie miała swój ślub.
Ze względów sentymentalnych, Iwona i Gerard zdecydowali się na ślub i wesele również w zamku w Niepołomicach. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że uwielbiają to miejsce:
"Niepołomice to moje rodzinne miasto, tam się urodziłem, tam chodziłem do szkoły podstawowej i liceum (...) Ta tam robiłem maturę, potem po studiach wyruszyłem na Śląsk. Kocham Niepołomice, to fantastyczne miasto z XV wieku. Kazimierz Wielki wybudował tam zamek, początkowo był to zamek myśliwski, gdzie z Krakowa przyjeżdżał na polowania. Tam też na wakacjach była królowa Bona" - mówił senior w jednym z wywiadów.
Zobacz też: Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości". Seniorka jest z nim tylko dla pieniędzy?
Para zaprosiła jedynie 70 osób ze swojego najbliższego otoczenia przyjaciół i rodziny. W weselnym menu "młodej pary" ma dominować dziczyzna, ale nie zabraknie tradycyjnych dań, jak chociażby rosołu. Zamiast makaronu jednak będą w nim pływać pierożki. Na stołach pojawi się też kaczka z gruszkami.
A jak będzie ubrana "panna młoda"? Okazuje się, że przygotowała na ten dzień coś wyjątkowego:
"Mogę powiedzieć, że kreacja została wybrana za jednym zamachem, bo nie mam czasu biegać po sklepach. Zaskoczyłam samą siebie wyborem. Nic więcej nie powiem" - śmieje się Iwona.
Świadkami na ślubie seniorów będą syn Iwony i córka Gerarda. Czyż nie romantycznie? Seniorzy nie wyjadą od razu w podróż poślubną - zaplanowali ją dopiero na listopad.Kuracjuszka zdradziła też, co postanowiła w sprawie nazwiska.Czy zmieni je na Makosz? Już wszystko jasne:
"Nie zmieniam, pozostaję przy swoim i dokładam nazwisko Gerarda" - powiedziała dla "Super Expressu" Iwona.
Zobacz też:
Iwona Mazurkiewicz z "Sanatorium miłości" gorzko o emeryturach: "Starcza tylko na jedzenie"
"Sanatorium miłości": uczestnicy show balowali jak nastolatkowie na Gali Złotego Wieku
Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości" spędzili Sylwestra pod palmami. Ślub tuż tuż!
"Sanatorium miłości": jak wygląda dom Iwony i Gerarda? Tak mieszkają zakochani
"Sanatorium miłości 5". Iwona Mazurkiewicz ostro o Zdzisławie: "Skacze z kwiatka na kwiatek"