Iwona Pavlović: Jakie ma sposoby, by uwieść męża?

Jeszcze niedawno można było oglądać ich w każdym odcinku "Tańca z gwiazdami". Iwona Pavlović siedziała przy stole jurorskim, a jej mąż Wojciech Oświęcimski - dokładnie za nią, wśród publiczności. Teraz coraz rzadziej pojawiają się razem publicznie.

Wolą pielęgnować swój związek z dala od blasku fleszy. Z tych też powodów najsurowsza jurorka, popularna Czarna Mamba, ani myśli wyprowadzać się z domu w Olsztynie. Woli za każdym razem dojeżdżać do Warszawy na plan zdjęciowy tanecznego show.

Widzowie znają ją z tego, że zawsze mówi to, co myśli, i rzadko daje tańczącym dziesięć punktów. Prywatnie Iwona Pavlović jest jednak wyjątkowo ciepłą osobą, która ze wszystkich siła stara się stworzyć prawdziwy dom swojemu mężczyźnie. Nic więc dziwnego, że Wojciech, mimo że małżonkowie niedługo będą obchodzić dziewiątą rocznicę ślubu, jest w nią wpatrzony jak w obrazek!

Przypomnijmy, że para musiała pokonać wiele przeszkód, by móc być razem. Mało kto pamięta, że kiedy się poznali, byli jeszcze w związkach z poprzednimi małżonkami. Gwiazda wyznała kiedyś, że przed laty zakochała się w tym przystojnym brunecie na imprezie u wspólnych przyjaciół.

Ona przyszła z ówczesnym mężem i partnerem tanecznym Arkadiuszem Pavloviciem, Wojciech zaś - z żoną. Iwona i Wojciech zachwycili się sobą od pierwszego wejrzenia. Po tygodniu on wysłał do niej pierwszego sms-a. Miał nadzieję, że uda mu się namówić tancerkę na spotkanie. Tak się stało.

Wkrótce na randkę pojechali do Torunia, a na kolejną wyruszyli aż do Zakopanego. Po trzech miesiącach byli pewni, że chcą budować swój świat we dwoje. Od tamtej pory są nierozłączni.

Co ciekawe, trzech synów z pierwszego małżeństwa Wojciecha zdecydowało się zamieszkać z nim. We wrześniu 2009 roku para przypieczętowała swoje uczucie i złożyła przysięgę małżeńską.

Razem w życiu, razem w pracy. Jak im się to udaje? - Iwona nie jest zbyt wylewna, ale mimo to mówi mi często: kocham cię. I to w zupełnie nietypowych sytuacjach. Na przykład w drodze... do łazienki. Mija mnie, wtuli się i szepce. Chciałbym, by tak zostało - zdradził kiedyś w rozmowie z dziennikarzami Wojciech Oświęcimski.

Tancerka wtóruje mężowi, podkreślając, że najważniejsze to patrzeć na swego mężczyznę oczami kochanki i cały czas starać się z nim flirtować.

- Ostatnio napisał mi sms-a: zobacz, jak to fajnie się kochać. Po prostu! Dziś wiem, że spotkałam swoją drugą połówkę. I że jestem ogromną szczęściarą. Cały czas czuję, jakbym poznała Wojtka zaledwie kilka miesięcy temu - podkreśliła w jednym z ostatnich wywiadów, by dodać: - Mam w mężu wielkie wsparcie. Zawsze byliśmy wobec siebie niezwykle szczerzy. Nigdy nie okłamałam Wojtka i on także tego nie zrobił. Ufamy sobie i wiemy, że nigdy nikt nikogo nie zawiedzie - uśmiecha się pani Iwona.

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: